"Morze nie było i nie jest dla bab" to zdanie słyszała bardzo często.
Najpierw w szkole morskiej, potem kiedy szukała pracy u armatorów, a nawet kiedy była już kapitanem i miałam ugruntowaną pozycję. "Niektórzy mężczyźni nie chcieli ze mną pływać. Tak po prostu: Ja z babą? Po moim trupie!'. Dopiero po pobycie na statku potrafili powiedzieć: 'Ta stara to całkiem równa kobieta".
.Nazywano ją „królową morza”, „kapitanem w spódnicy”, „pierwszą po Bogu” lub po prostu „Żabą” . Danuta Kobylińska-Walas to pierwsza w Polsce kobieta, która uzyskała patent kapitański - i własny statek, którym dowodziła .
21 czerwca wypłynęła w ostatni rejs , objęła ostatnią z wacht .
Przypominamy dzisiaj reportaż Katarzyny Wolnik -Sayny pt." W męskim świecie "
Fonosfera dzisiaj o 19-tej
Po reportażu rozmowa z Krystyną Pohl dziennikarką i serdeczną koleżanką Pani Kapitan
Najpierw w szkole morskiej, potem kiedy szukała pracy u armatorów, a nawet kiedy była już kapitanem i miałam ugruntowaną pozycję. "Niektórzy mężczyźni nie chcieli ze mną pływać. Tak po prostu: Ja z babą? Po moim trupie!'. Dopiero po pobycie na statku potrafili powiedzieć: 'Ta stara to całkiem równa kobieta".
.Nazywano ją „królową morza”, „kapitanem w spódnicy”, „pierwszą po Bogu” lub po prostu „Żabą” . Danuta Kobylińska-Walas to pierwsza w Polsce kobieta, która uzyskała patent kapitański - i własny statek, którym dowodziła .
21 czerwca wypłynęła w ostatni rejs , objęła ostatnią z wacht .
Przypominamy dzisiaj reportaż Katarzyny Wolnik -Sayny pt." W męskim świecie "
Fonosfera dzisiaj o 19-tej
Po reportażu rozmowa z Krystyną Pohl dziennikarką i serdeczną koleżanką Pani Kapitan