Miała być muzyka z "Piratów z Karaibów" i zabawa kolorami, a był - jak mówią Ci, którzy byli na miejscu - zawód. Świetlno-dźwiękowy pokaz z fontanną przy Wałach Chrobrego nie przypadł do gustu zgromadzonym.
Zapowiadane na godzinę 21 wydarzenie ściągnęło około 100 osób. Efekt był jednak daleki od oczekiwanego.
- Muzyki nie słychać, ktoś chyba puszcza z telefonu. - Nie ma muzyki, żadnego "wow"?! - Woda zagłusza całkowicie, czy to głośniki spod wody? Trudno wyczuć - mówili szczecinianie.
- Miałoby tak być; w pobliżu mieszkają ludzie i z racji tego stwierdziliśmy, że nie będziemy tego puszczali na pełny regulator. Nie chcemy uprzykrzać życia mieszkańcom, chcemy, żeby to rzeczywiście wyglądało atrakcyjnie zarówno dla mieszkańców jak i turystów - tłumaczył Andrzej Kus, rzecznik miasta ds. gospodarki komunalnej i ochrony środowiska.
- Co nie zagrało? - dopytywał reporter Radia Szczecin.
- Zdecydowanie, nie zagrało! - Jakie miasto, tacy piraci: nie mieszkamy wszak nad morzem! - Szału nie robi, ale mówię: przez cały czas czekam - odpowiadali widzowie i słuchacze.
Muzyka przy fontannie ma "grać" w sezonie codziennie w godz. 5-24 co 15 minut. Początkowo planowane było, aby działo się to o pełnych godzinach, ale m.in. ze względu na turystów ZUK zdecydował się na zwiększenie częstotliwości.
- Muzyki nie słychać, ktoś chyba puszcza z telefonu. - Nie ma muzyki, żadnego "wow"?! - Woda zagłusza całkowicie, czy to głośniki spod wody? Trudno wyczuć - mówili szczecinianie.
- Miałoby tak być; w pobliżu mieszkają ludzie i z racji tego stwierdziliśmy, że nie będziemy tego puszczali na pełny regulator. Nie chcemy uprzykrzać życia mieszkańcom, chcemy, żeby to rzeczywiście wyglądało atrakcyjnie zarówno dla mieszkańców jak i turystów - tłumaczył Andrzej Kus, rzecznik miasta ds. gospodarki komunalnej i ochrony środowiska.
- Co nie zagrało? - dopytywał reporter Radia Szczecin.
- Zdecydowanie, nie zagrało! - Jakie miasto, tacy piraci: nie mieszkamy wszak nad morzem! - Szału nie robi, ale mówię: przez cały czas czekam - odpowiadali widzowie i słuchacze.
Muzyka przy fontannie ma "grać" w sezonie codziennie w godz. 5-24 co 15 minut. Początkowo planowane było, aby działo się to o pełnych godzinach, ale m.in. ze względu na turystów ZUK zdecydował się na zwiększenie częstotliwości.
Dodaj komentarz 4 komentarze
Taka specyfika miejsca - brzmi jak głośniki podczas koncertu Andrei Bocellego w tym miejscu :)
Wincyj wodotrysków i kolorowych światełek z muzyczką ! A tymczasem inne fontanny m. in. Labirynt i przed kościołem garnizonowym na pl. Zwycięstwa wymagają remontu i ni ma piniędzy...
Bezsensowne pomysły i nieudolność w ich realizacji, szastanie publicznymi pieniędzmi
Musze posłuchać i zobaczyć, bo dziennikarze "Radia Szczecin" sami się nie pofatygowali , ale komentują w/g relacji osób, które to widziały.