Wyobraźmy sobie zimową pobudkę, taką jak każda inna, choć nie… tym razem budzi Cię naprawdę przeraźliwe zimno. Kaloryfery zapomniały co to ciepła woda. Woda w łazience? Nie ma nawet tej zimnej. Telewizja, radio, nic nie wyjaśnią. Ot, po prostu, nie ma prądu. Telefon działa choć sieć szaleje. Witamy w nowej rzeczywistości. Ukraina uczy że nie jest to science fiction. - Co w tej sytuacji? Czego powinniśmy się spodziewać? Zapraszamy do posłuchania.