Sobotni koncert był moim drugim recitalem w Szczecinie po zdobyciu 4. miejsca w XVIII Międzynarodowym Konkursie Pianistycznym im. Fryderyka Chopina w Warszawie w 2021 roku – powiedział Jakub Kuszlik.

- Jak zwykle w Szczecinie mi się bardzo dobrze gra. Publiczność jest absolutnie fantastyczna. Cieszę się, że mogłem też zagrać w tak pięknym miejscu, jak willa Augusta Lentza. Jest to na prawdę szczególne miejsce, które tworzy taki salonowy klimat, do którego muzyka Chopina bardzo pasuje – uzupełnił artysta.

Pianista wykonał m.in. mazurki Wielkiego Fryderyka, za które podczas konkursu w Warszawie otrzymał dodatkowo prestiżową nagrodę Polskiego Radia.

- Miałem przyjemność zagrać dwa opusy Mazurków, opus trzydzieste – to są wcześniejsze mazurki. Skontrastowałem je z opusem pięćdziesiątym, gdzie już te formy przybrały trochę bardziej rozbudowane rozmiary. Cieszę się zawsze z grania mazurków. To fantastyczna muzyka, w której tkwi tyle piękna i tyle detali, które są taką kopalnią skarbów dla wszystkich artystów. Oprócz tego jeszcze miałem okazję zaprezentować Fantazję f-moll op. 49, Poloneza-Fantazję As-dur op. 61 oraz Sonatę h-moll op. 58 nr 3. Są to dla mnie szczególne utwory. Sonata h-moll to jest mój ulubiony utwór Chopina, tak samo zresztą, jak i Fantazja. Tutaj jest taka dość mocna rywalizacja. Są to dzieła bardzo skomplikowane i wymagające, ale jednocześnie są fantastycznymi kompozycjami, za którymi też kryje się niesamowita ilość piękna, tak samo zresztą, jak w Polonezie-Fantazji – podsumował Jakub Kuszlik.

Na bis wykonał Krakowiaka fantastycznego op. 14 nr 6 Ignacego Jana Paderewskiego. Koncert prowadził Szymon Wyrzykowski.