Extra Giermasz
Radio SzczecinRadio Szczecin » Extra Giermasz
Na Apocalipsis: Harry at the End of the World czekałem od dawna. Pierwsza styczność na ubiegłorocznym gamescomie przeszła w zainteresowanie i śledzenie poczynań produkcji Punch Punk Games. Po premierze okazało się, że za interesującym graficznie point & clickiem stoi głęboka historia o miłości, stracie i rozpaczy. Dla Harry'ego był to koniec świata. Utrata ukochanej to wielki cios, który pchnął bohatera do dalekiej wyprawy na koniec świata. Dążąc do pokonania śmierci Harry przemierza niebezpieczne tereny, spotyka niesamowite stworzenia, ucieka przed ostrzałem armat, walczy z wodnym potworem Krakenem i jak to w point & clikach bywa, zbiera przedmioty i rozwiązuje zagadki...

Grę do recenzji dostaliśmy od polskiego wydawcy firmy Klabater .
GIERMASZ-Recenzja Apocalipsis: Harry at the End of the World

Jeśli chodzi o te ostatnie, to prezentują dobry poziom, choć są troche nierówne. Raz jest łatwo, jakby gra przechodziła się sama, innym razem gracz może się zatrzymać na dłuższą chwilę, gdyż rozwiązanie nie jest banalnie proste. Co dla mnie jest plusem, a dla wielu może być minusem, Apocalipsis jest krótkie, grę można skończyć w kilka godzin. Przy dużej liczbie obowiązków życiowych jest to doskonała odskocznia na nudne wieczory.

W ślad za mroczną opowieścią o wyprawie na koniec upadającego świata idzie niesamowita oprawa graficzna. Twórcy szukali inspiracji m.in. w rycinach i płaskorzeźbach artystów europejskich z XV wieku, czy też w grach świetnego czeskiego studia Amanita Design, twórców takich perełek jak Samorost czy Machinarium. I to widać w specyficznej oprawie graficznej, która jest dużym plusem w zalewie dzisiejszych produkcji. W ślad za wyglądem idzie też oprawa dźwiękowa. Mroczna, niepokojąca, oszczędna. Przy pracach nad Apocalipsis brał tez udział Adam „Nergal” Darski, lider metalowego zespołu Behemoth, który został narratorem w polskiej i angielskiej wersji gry. Wyszło to poprawnie, choć głowy nie urywa. Jeden z utworów zespołu w nowej aranżacji jest też easter eggiem w grze.

Apocalipsis: Harry at the End of the World jest produkcja bardzo udaną, wciągającą i jak już pisałem, krótką. Pozostaje lekki niedosyt, mimo, że historia ma swój koniec. A nawet dwa, bo grę można ukończyć z negatywnym i pozytywnym zakończeniem. Twórca ma korzenie z branży filmowej i to widać na każdym kroku. Od ujęć, lokacji i budowy historii, po scenariusz, który przedstawia wciągającą opowieść o miłości i cierpieniu po jej utracie. Jeśli szukacie ciekawej gry na kilka godzin, lepszego wyboru w ostatnim czasie nie będzie.

Zobacz także

2017-09-02, godz. 06:00 Galaga (1981 r.) Mimo, że w latach 80. i 90. studia hurtowo produkowały nowe gry, trafiały się firmy i serie, które rozwijane były od samego początku. Tak też było z wydaną w 1981 roku Galagą. Wyprodukowana przez Namco japońska automatowa gra zręcznościowa… » więcej 2017-09-02, godz. 06:00 [02.09.2017] Ken Follett: Filary Ziemi [PC] Hej! Dzisiaj opowiem Wam o grze, która z pewnością zainteresuje fanów dobrych, ale też nietypowych i nieszablonowych przygodówek, a jak wiadomo takich tytułów to w ostatnich latach na rynku można ze świecą szukać. The Pillars of… » więcej 2017-09-02, godz. 06:00 [02.09.2017] Ken Follett: Filary Ziemi [PC] Hej! Dzisiaj opowiem Wam o grze, która z pewnością zainteresuje fanów dobrych, ale też nietypowych i nieszablonowych przygodówek, a jak wiadomo takich tytułów to w ostatnich latach na rynku można ze świecą szukać. The Pillars of… » więcej 2017-09-02, godz. 06:00 [02.09.2017] Ken Follett: Filary Ziemi [PC] Hej! Dzisiaj opowiem Wam o grze, która z pewnością zainteresuje fanów dobrych, ale też nietypowych i nieszablonowych przygodówek, a jak wiadomo takich tytułów to w ostatnich latach na rynku można ze świecą szukać. The Pillars of… » więcej 2017-09-02, godz. 06:00 [02.09.2017] Agents of Mayhem [PS4] Agents of Mayhem to jedna z tych gier, które trudno nazwać inaczej niż ,,solidna", ale w sumie nic poza tym. Na pierwszy rzut oka gra, ładnie wygląda, świeci się i tak dalej, ale po pewnym czasie... No właśnie. Graliście w Saints… » więcej 2017-09-02, godz. 06:00 [02.09.2017] Fortnite [PS4] Człowiek człowiekowi wilkiem a zombie zombie zombie. Znowu zombie? Ileż można strzelać do umarlaków? Rozjeżdżać umarlaki, palić, pożerać pojedynczo, grupowo, hordami na poważnie, na niepoważnie, na strasznie, na śmiesznie. Otóż… » więcej 2017-09-02, godz. 06:00 [02.09.2017] Fortnite [PS4] Człowiek człowiekowi wilkiem a zombie zombie zombie. Znowu zombie? Ileż można strzelać do umarlaków? Rozjeżdżać umarlaki, palić, pożerać pojedynczo, grupowo, hordami na poważnie, na niepoważnie, na strasznie, na śmiesznie. Otóż… » więcej 2017-09-02, godz. 06:00 [02.09.2017] Fortnite [PS4] Człowiek człowiekowi wilkiem a zombie zombie zombie. Znowu zombie? Ileż można strzelać do umarlaków? Rozjeżdżać umarlaki, palić, pożerać pojedynczo, grupowo, hordami na poważnie, na niepoważnie, na strasznie, na śmiesznie. Otóż… » więcej 2017-09-02, godz. 06:00 [02.09.2017] Hellblade: Senua's Sacrifice [PS4] "Dawno nie grałem w tak smutną i przytłaczającą grę" - pomyślałem, zdejmując słuchawki z głowy, w tle leciały napisy końcowe gry Hellblade: Senua's Sacrifice. To oczywiście świetna rekomendacja dla tej produkcji, gdy potrafi… » więcej 2017-09-02, godz. 06:00 [02.09.2017] Hellblade: Senua's Sacrifice [PS4] "Dawno nie grałem w tak smutną i przytłaczającą grę" - pomyślałem, zdejmując słuchawki z głowy, w tle leciały napisy końcowe gry Hellblade: Senua's Sacrifice. To oczywiście świetna rekomendacja dla tej produkcji, gdy potrafi… » więcej
398399400401402403404