Grę do recenzji dostaliśmy od polskiego wydawcy firmy Koch Media Poland
W tytule sygnowanym nazwiskiem tej znanej autorki powieści wcielamy się w słynnego detektywa Hercule Poirot, którego fani kryminałów na pewno kojarzą z kultowych powieści oraz pełnometrażowych filmów. Gra zabiera nas do czasów, gdy Poirot był jeszcze początkującym detektywem i za wszelką cenę chciał się wykazać. Dostajemy więc w ręce swoje pierwsze, premierowe zagadki do rozwiązania, stawiamy pierwsze kroki na drodze do sławy i musimy wykazać się sprytem i nie lada talentem dedukcji. I tak zaczyna się nasza wielka przygoda!
Muszę przyznać, że pomimo dość cukierkowego, nieco komiksowego wyglądu, Agatha Christie: Hercule Poirot - The First Cases nie należy do najłatwiejszych gier pod słońcem. Zagadki kryminalne za jakie musimy się tutaj zabrać, są naprawdę zawiłe i skomplikowane. Gra została podzielona na tzw. rozdziały, w których to zajmujemy się jedną, konkretną sprawą. A te wierzcie mi, są bardzo, oj bardzo zawiłe. Zagadki są wielowątkowe, niezwykle rozbudowane, a ich rozwiązanie często bywa nieoczywiste. Podstawą każdej misji jest bardzo dokładne zbadanie miejsca zbrodni, lokalizacji w której doszło do kradzieży, czy też intrygi. Absolutnie nie wolno nam pominąć żadnej istotnej przesłanki, żadnego detalu i szczegółu, bo koniec końców powiązanie faktów prowadzących do rozwikłania historii może okazać się niemożliwe! Ba, gra niespecjalnie chce nam cokolwiek podpowiadać i wręcz wymaga od nas ruszenia głową i uruchomienia pokładów logicznego myślenia. Tu nie ma taryfy ulgowej!
Twórcy niezwykle ciekawie powiązali motyw zbierania informacji i późniejszego dociekania prawdy. Otóż każdy znaleziony na mapie dowód, skrawek fabuły czy przesłanka, zostają umieszczone na takiej dużej, wirtualnej, mentalnej mapie. Natomiast my, kojarząc fakty i wsłuchując się w rozmowy ze świadkami czy też podejrzanymi, dosłownie łączymy tutaj kropki - wiążąc ze sobą zdarzenia, miejsca i historie. Za każdy, dobry krok, gra nagradza nas popchnięciem fabuły do przodu i zbliża nas tym samym do rozwikłania danej intrygi. W teorii brzmi to banalnie prosto, w realu nie jest to już jednak takie łatwe. Zdarzyło mi się i to wielokrotnie, że długimi minutami dreptałem w miejscu w poszukiwaniu jakichkolwiek podpowiedzi, kompletnie nie będąc w stanie połączyć ze sobą faktów. Nie ukrywam, że w takich momentach nieraz pojawiała się frustracja, ale z drugiej strony rozwiązanie nawet maleńkiego fragmentu fabuły sprawia tu ogromną radość. Trzeba jednak przyznać, że same zagadki, oprócz sprytu, wymagają też od nas odrobiny intuicji.
Agatha Christie: Hercule Poirot - The First Cases to na pewno nie jest gra dla każdego. Zapewne nie spodoba się fanom dynamicznych akcji i sporego zamieszania na ekranie. Ta przygodówka nie przypadnie też do gustu graczom, którzy szybko się nudzą i nie mają cierpliwości do wykonywania monotonnych czynności. Trzeba sobie powiedzieć wprost, Hercule, tak jak każdy detektyw, potrafi się mocno pogubić, pobłądzić, by koniec końców, w sobie tylko znany sposób, nagle wpaść na odpowiedni trop. A rozwiązywanie intryg wymaga czasem wielokrotnego powrotu do odwiedzonych wcześniej lokacji. Ale na swój sposób ma to jednak swój urok.
Jeśli natomiast miałbym skupić się na najpoważniejszym minusie, to w grze brakowało mi większej swobody ruchów i po prostu wolnej woli. Zdecydowanie zbyt mało było momentów, gdy nie byłem tutaj prowadzony za rękę. Bo niby przepytuje się tych świadków, chodzi po mapie w jedną i drugą stronę, niby wybiera się opcje z drzewka dialogowego, ale summa summarum efekty tych rozmów zawsze są takie same. Co najwyżej samo rozwiązanie zagadki może potrwać nieco dłużej.
Podsumowując, Agatha Christie: Hercule Poirot - The First Cases to na pewno ciekawa propozycja na rynku przygodowych point and clicków, ale nie mogę jednak z czystym sercem powiedzieć, że gra powaliła mnie na kolana. Plus za historię, zawiłość fabuły, minus za niezbyt urozmaiconą rozgrywkę i brak większych wyzwań. Sprawdzacie na własną odpowiedzialność! Cześć!
Ocena: 6/10
Zobacz także
2021-10-15, godz. 13:47
[16.10.2021] Kusząca oferta
W czasach, gdy o uwagę internautów konkuruje coraz więcej serwisów streamingowych, zdarzają się naprawdę ciekawe okazje. Oto wielka i bardzo bogata korporacja chce zachęcić do swojej usługi - i proponuje naprawdę konkurencyjną…
» więcej
2021-10-09, godz. 06:00
FIFA 22 [Xbox Series X]
Panie i Panowie - chłopcy i dziewczęta... jest październik i jak każdego roku, od około 15 lat, rozpoczynam kolejną przygodę z wielką piłką w nowej odsłonie serii gier FIFA. "Siadaliśmy do tego, jak do telenoweli" - powiedział…
» więcej
2021-10-09, godz. 06:00
eFootball 2022 [PlayStation 5]
Dramat. Po prostu dramat. Odpuściliśmy Michałowi Królowi pisanie recenzji, bo jeszcze by klawiaturę łzami zalał i byłyby straty sprzętowe... A miało być pięknie: za darmo (choć oczywiście z mikropłatnościami) nowy silnik graficzny…
» więcej
2021-10-09, godz. 06:00
Lost Judgment [Xbox Series X]
Więcej, bardziej, mocniej i brutalniej. Takiemu przepisowi na sequel od lat wierne są wytwórnie filmowe. I te od gier oczywiście też. Na przykład twórcy Lost Judgment, czyli drugiej części detektywa Takayukiego Yagamiego. Gra jest…
» więcej
2021-10-09, godz. 06:00
Gamedec [PC]
Część recenzentów okrzyknęła tę grę tym prawowitym Cyberpunkiem. Szczerze mówiąc - to spore nadużycie. Gamedec, bo o tym tytule mowa, to produkcja od polskiego Anshar Studios. I nie rozumiem porównań do produktu CD Projekt RED…
» więcej
2021-10-09, godz. 06:00
Darksiders III [Switch]
Każda okazja do zdjęcia gry z kupki wstydu jest dobra, prawda (no, tu powinna pojawić się "przymróżona" emotka)? Bo gra nie jest najnowsza, ale gdzieś tam miałem z tyłu głowy, że "jedynkę" - a zwłaszcza "dwójkę" - ograłem z…
» więcej
2021-10-09, godz. 06:00
[09.10.2021] Giermasz #467 - Wielka piłkarska bitwa - odwołana
Pojedynek jeszcze się nie rozpoczął, a jego wynik jest już rozstrzygnięty. Dziękujemy, można się rozejść, w tym roku FIFA 22 zostaje sama na placu boju piłkarskich gier. A fan serii Bartek Czetowicz może tylko pobłażliwie zerkać…
» więcej
2021-10-09, godz. 06:00
Darksiders III [Switch]
Każda okazja do zdjęcia gry z kupki wstydu jest dobra, prawda (no, tu powinna pojawić się "przymróżona" emotka)? Bo gra nie jest najnowsza, ale gdzieś tam miałem z tyłu głowy, że "jedynkę" - a zwłaszcza "dwójkę" - ograłem z…
» więcej
2021-10-09, godz. 06:00
Darksiders III [Switch]
Każda okazja do zdjęcia gry z kupki wstydu jest dobra, prawda (no, tu powinna pojawić się "przymróżona" emotka)? Bo gra nie jest najnowsza, ale gdzieś tam miałem z tyłu głowy, że "jedynkę" - a zwłaszcza "dwójkę" - ograłem z…
» więcej
2021-10-09, godz. 06:00
Gamedec [PC]
Część recenzentów okrzyknęła tę grę tym prawowitym Cyberpunkiem. Szczerze mówiąc - to spore nadużycie. Gamedec, bo o tym tytule mowa, to produkcja od polskiego Anshar Studios. I nie rozumiem porównań do produktu CD Projekt RED…
» więcej