Radio SzczecinRadio Szczecin » Polska i świat
Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz
Reklama
Zobacz

Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin/Archiwum]
Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin/Archiwum]
Artur W., oskarżony o zabójstwo 15-letniej Wiktorii z Krapkowic, spędzi w wiezieniu 25 lat. To ostateczna decyzja. W środę Sąd Najwyższy oddalił kasację obrony jako bezzasadną.
Nieletnia Wiktoria zaginęła w marcu 2015 roku. Po 11 dniach jej ciało znaleźli pracownicy Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w przepompowni w Krapkowicach w Opolskiem. Jak się okazało, powodem zabójstwa był rozbój. Mężczyzna najpierw pobił nastolatkę, później ukradł jej telefon, a następnie uciekł. Wrócił, ale nie po to, by pomóc, tylko wrzucić dziewczynę do komory przepompowni ścieków. Tam nastolatka utonęła.

Sędzia Henryk Gradzik tłumaczył w środę, że żaden z punktów kasacji nie zasługuje na uwzględnienie, gdyż oskarżony to osobowość antyspołeczna. - Ma za sobą sześć spraw przed sądem dla nieletnich. Pierwszą z nich jeszcze przed ukończeniem 10 roku życia. Brał narkotyki. Jednak przede wszystkim sąd apelacyjny zwracał uwagę na okoliczności samego czynu, przerażającego, na obraz tego czynu - mówił sędzia.

Początkowo Artur W., został skazany na 14 lat więzienia. Sąd okręgowy zaostrzył karę do 25 lat. Od tego wyroku kasację złożyła obrona, która domagała się złagodzenia wyroku. Sędzia Henryk Gradzik przekonywał jednak, że sąd okręgowy dokonał prawidłowych ustaleń w tej sprawie.

W chwili popełnienia zbrodni Artur W. miał 17 lat, więc z mocy prawa nie groziło mu dożywocie, ale najwyżej 25 lat więzienia.
Sędzia Henryk Gradzik tłumaczył w środę, że żaden z punktów kasacji nie zasługuje na uwzględnienie, gdyż oskarżony to osobowość antyspołeczna.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty