Intensywne opady śniegu w Moskwie utrudniają ruch na drogach, pracę portów lotniczych i metra.
Od trzech dni w stolicy Rosji nie przestaje padać śnieg. Według synoptyków zamieć śnieżna potrwa jeszcze co najmniej dobę, a temperatura pierwszy raz tej zimy spadnie poniżej -20 stopni Celsjusza.
Kilkudziesięciocentymetrowa warstwa śniegu zalega na ulicach Moskwy. Służby komunalne nie nadążają z usuwaniem białego puchu. Zamieć ogranicza widoczność niemal do zera. Moskiewski samorząd apeluje do kierowców, aby częściej korzystali z transportu publicznego, co pozwoli uniknąć stłuczek i korków. Stołeczne lotniska wstrzymały kilkadziesiąt rejsów na liniach krajowych i zagranicznych. W wielu podmoskiewskich miejscowościach nie ma prądu. Silny wiatr powalił kilkadziesiąt drzew. W jednym przypadku spadająca gałąź zabiła przechodnia. W rejonie Izmajłowski Park drzewo spadło na przejeżdżający tramwaj, a w innym miejscu przerwało trakcję elektryczną, odcinając dopływ prądu do Filiowskiej linii moskiewskiego metra.
Kilkudziesięciocentymetrowa warstwa śniegu zalega na ulicach Moskwy. Służby komunalne nie nadążają z usuwaniem białego puchu. Zamieć ogranicza widoczność niemal do zera. Moskiewski samorząd apeluje do kierowców, aby częściej korzystali z transportu publicznego, co pozwoli uniknąć stłuczek i korków. Stołeczne lotniska wstrzymały kilkadziesiąt rejsów na liniach krajowych i zagranicznych. W wielu podmoskiewskich miejscowościach nie ma prądu. Silny wiatr powalił kilkadziesiąt drzew. W jednym przypadku spadająca gałąź zabiła przechodnia. W rejonie Izmajłowski Park drzewo spadło na przejeżdżający tramwaj, a w innym miejscu przerwało trakcję elektryczną, odcinając dopływ prądu do Filiowskiej linii moskiewskiego metra.