W Budapeszcie zakończyły się obrady przewodniczących parlamentów Polski, Czech, Słowacji i Węgier. W rozmowach brali udział Marszałkowie Sejmu i Senatu, Marek Kuchciński i Stanisław Karczewski, a także posłowie PiS, PO i .Nowoczesnej. Politycy z krajów V4 przygotowali wspólne postulaty dotyczące Unii Europejskiej.

Przewodniczący parlamentów krajów Grupy Wyszehradzkiej chcą między innymi, by w związku z Brexitem Unia była otwarta na przyjęcie do Wspólnoty nowych krajów: Mołdawii i Bałkanów Zachodnich.

Politycy opowiadają się też za zwiększeniem roli parlamentów krajów członkowskich w tworzeniu unijnego prawa. Chodzi o to, by zgromadzenia narodowe mogły zgłaszać własne propozycje ustawodawcze, ale także wetować propozycje Parlamentu Europejskiego. Podczas debaty mówiono też, że kraje wyszehradzkie będą zabiegały o "zachowanie podstawowych wartości w Unii Europejskiej" - współpracy gospodarczej, otwartych granic i poszanowania praworządności. Przewodniczący węgierskiego Zgromadzenia Narodowego Laszlo Kover dodał jednak, że w Unii nie mogą obowiązywać "podwójne standardy". Dlatego, jak podkreślał, "węgierski parlament w rezolucji poparł Polskę" w kontekście wdrożenia przez Komisję Europejską artykułu 7. traktatu.

W debatach wziął też udział minister spraw zagranicznych Węgier, Peter Szijjarto. Podczas wystąpienia mówił, że "Grupie Wyszehradzkiej wieszczono śmierć", tymczasem ta wciąż "ma się dobrze". Przekonywał, że współpraca krajów V4 umacnia ich pozycję w Unii. Powoływał się na wyliczenie, zgodnie z którym, obroty handlowe między Niemcami a grupą V4 są znacznie większe od wymiany handlowej między Niemcami a Francją czy Włochami. Peter Szijjarto apelował też o rozwój infrastruktury między Polską, Słowacją, Czechami i Węgrami. Jak mówił, nie może być tak, żeby pociąg między Warszawą a Budapesztem jechał 12 godzin, oraz żeby nie było autostrady na tej trasie. Niedopuszczalne jest, że Węgry nie mogą kupić gazu od Polski, ponieważ nie ma gazociągu przebiegającego przez Słowację. Według Szijjarto, w najbliższym czasie spotkają się przedstawiciele Ministerstw Infrastruktury krajów V4, by rozpocząć pracę nad budową transgranicznych połączeń. Węgierski szef dyplomacji mówił też o ochronie chrześcijańskich wartości w Europie, a także o tym, że "dzięki współpracy krajów V4 udało się obronić południową granicę Węgier przed migrantami".

Według Marszałka Senatu Stanisława Karczewskiego, Grupa Wyszehradzka staje się coraz większą siłą polityczną i ekonomiczną w Europie. - To 65 milionów obywateli, wielki potencjał. Musimy pokazywać nasz głos, nasze relacje w Europie. Mamy w wielu fundamentalnych kwestiach jednolite zdanie, które musimy również pokazywać innym - mówił Stanisław Karczewski.

Polska delegacja pozostałym uczestnikom przekazała zaproszenia na lipcowy szczyt państw Europy Środkowej i Wschodniej w naszym kraju. Mają w nim wziąć udział delegacje z ponad 20 krajów.

W piątek polscy Marszałkowie Sejmu i Senatu otrzymają w budynku parlamentu węgierskiego odznaczenie Wielkiego Krzyża Orderu Zasługi Węgier.