Do połowy czerwca mają zakończyć się poszukiwania zaginionego Boeinga malezyjskich linii lotniczych. 8 marca miną cztery lata od momentu zniknięcia z ekranów radarowych maszyny, odbywającej rejs MH370.
Na pokładzie było 239 osób. Do dziś nie wiadomo, co stało się z samolotem.
Przedstawiciel malezyjskich władz poinformował, że obecna - najprawdopodobniej ostatnia faza poszukiwań - zakończona zostanie do połowy czerwca. Wynajęta przez władze Malezji amerykańska firma rozpoczęła kolejny etap operacji poszukiwawczej na dnie oceanu 22 stycznia. Ma potrwać nie dłużej niż 90 dni.
Malezja nie zapłaci jednak firmie z Houston za operację, jeśli nie dojdzie do odnalezienia wraku. Okres 90 dni poszukiwań rozciągnięty zostanie aż do połowy czerwca ze względu na przerwy techniczne. Dotychczasowe poszukiwania pochłonęły ponad 200 mln dolarów i nie przyniosły żadnych rezultatów. Nieliczne szczątki maszyny, niesione prądami oceanicznymi, odkryto u wybrzeży Afryki.
Przedstawiciel malezyjskich władz poinformował, że obecna - najprawdopodobniej ostatnia faza poszukiwań - zakończona zostanie do połowy czerwca. Wynajęta przez władze Malezji amerykańska firma rozpoczęła kolejny etap operacji poszukiwawczej na dnie oceanu 22 stycznia. Ma potrwać nie dłużej niż 90 dni.
Malezja nie zapłaci jednak firmie z Houston za operację, jeśli nie dojdzie do odnalezienia wraku. Okres 90 dni poszukiwań rozciągnięty zostanie aż do połowy czerwca ze względu na przerwy techniczne. Dotychczasowe poszukiwania pochłonęły ponad 200 mln dolarów i nie przyniosły żadnych rezultatów. Nieliczne szczątki maszyny, niesione prądami oceanicznymi, odkryto u wybrzeży Afryki.