Radio SzczecinRadio Szczecin » Polska i świat
Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz

Schwytani Żydzi na ul. Zamenhofa w drodze na Umschlagplatz. Fot. pl.wikipedia.org/Jarekt
Schwytani Żydzi na ul. Zamenhofa w drodze na Umschlagplatz. Fot. pl.wikipedia.org/Jarekt
Badacze Instytutu Pileckiego stworzyli pierwszą listę Żydów, ocalonych z Holokaustu, w wyniku działalności polskich dyplomatów i działaczy żydowskich z tzw. Grupy Berneńskiej. To 115 osób, które trafiły do niemieckich obozów przejściowych, ale dzięki dokumentom dyplomatycznym państw latynoamerykańskich, w tym Hondurasu, przeżyły wojnę.
To pierwsze efekty projektu badawczego, powołanego przez Instytut Pileckiego i Ambasadę RP w Bernie, w celu zbadania powojennych losów Żydów, ocalonych przez przedstawicieli polskiego MSZ. Obie instytucje zaznaczają, że ostateczna lista ocalonych wymaga prowadzenia dalszych badań.

Polskie Radio dotarło też do setek niepublikowanych depesz, które pokazują ogrom pomocy polskiej dyplomacji dla Żydów, w czasie II wojny światowej. To część, liczącego około osiem tysięcy szyfrogramów, archiwum depesz polskich placówek dyplomatycznych, które analizują Instytut Pileckiego i Ambasada RP w Bernie.

Przeprowadzona do tej pory kwerenda dokumentów z Archiwum Akt Nowych w Warszawie i archiwum Instytutu Sikorskiego w Londynie pokazuje, że polscy dyplomaci wspólnie z przedstawicielami żydowskich organizacji działali w sposób nieszablonowy: pozyskali i sfałszowali tysiące południowoamerykańskich paszportów w celu ratowania Żydów przed Zagładą, ale także nieustannie zabiegali o uznanie tych dokumentów i koordynowali gigantyczne przepływy pieniężne, przeznaczane na pomoc indywidualną i zbiorową.

Badacze Instytutu, we współpracy z pracownikami Ambasady RP, w Bernie ustalili szczegółowe metody pracy tej tajnej organizacji nazywanej Grupą Berneńską. Historycy, z którymi rozmawiało Polskie Radio, po lekturze wybranych depesz podkreślali, że ten zbiór pokazuje, iż pomoc polskiego rządu na uchodźstwie dla zagrożonych Holokaustem Żydów była stale realizowanym zadaniem całej dyplomacji, a nie działaniami akcyjnymi. Badacze zaznaczają również, że choć są to znane historykom dokumenty, to dzięki nowej wiedzy dotyczącej Grupy Berneńskiej, można je odczytać inaczej.
Relacja Karola Darmorosa [IAR]

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty