Para prezydencka wzięła udział w rozpoczęciu roku szkolnego w III Liceum Ogólnokształcącym w Gdyni. Wydarzenie było powiązane z rocznicą 25-lecia matury międzynarodowej w Polsce oraz 55-lecia nadania szkole imienia Marynarki Wojennej RP.
Agata Kornhauser-Duda - nauczycielka - podkreślała, że powrót po wakacjach do szkoły może być doświadczeniem pozytywnym i ekscytującym.
- Wszystko oczywiście zależy od tego do jakiej szkoły wracamy. Nie mam na myśli murów, sprawdzianów, klasówek, pracy, czy nawet jej renomy. Szkoła to przede wszystkim ludzie, którzy ją tworzyli w przeszłości i robią to obecnie. Byli i obecni nauczyciele, uczniowie, absolwenci, szkolna administracja, a także rodzice. Czyli jednym słowem szkolna społeczność, która wspólnie przemierza niekończący się świat wiedzy, budując wzajemne relacje, a tym samym tworząc atmosferę szkoły - mówiła Kornhauser-Duda.
Uroczystości w szkole zakłóciła grupa gwiżdżących osób, Andrzej Duda skomentował ich obecność.
- To, że przeszkadzają nam tutaj oznacza dokładne zaprzeczenie temu, co ci państwo krzyczą. Są tutaj, ponieważ konstytucja jest przestrzegana, ich wolność zgromadzeń, wyrażania swoich poglądów, demokracja. Tu jest Gdynia, którą zbudowała II Rzeczpospolita, która walczyła przeciwko komunistom w 1970 roku. I wierzę w to głęboko, że większość mieszkańców Gdyni jest oburzona, że do dzisiaj w Sądzie Najwyższym orzekają ludzie, którzy w stanie wojennym wydawali wyroki na podziemie - mówił prezydent.
Wizyta pary prezydenckiej w gdyńskiej szkole była związana rocznicą z 25-lecia matury międzynarodowej w Polsce oraz 55-lecia nadania szkole imienia Marynarki Wojennej RP.
- Wszystko oczywiście zależy od tego do jakiej szkoły wracamy. Nie mam na myśli murów, sprawdzianów, klasówek, pracy, czy nawet jej renomy. Szkoła to przede wszystkim ludzie, którzy ją tworzyli w przeszłości i robią to obecnie. Byli i obecni nauczyciele, uczniowie, absolwenci, szkolna administracja, a także rodzice. Czyli jednym słowem szkolna społeczność, która wspólnie przemierza niekończący się świat wiedzy, budując wzajemne relacje, a tym samym tworząc atmosferę szkoły - mówiła Kornhauser-Duda.
Uroczystości w szkole zakłóciła grupa gwiżdżących osób, Andrzej Duda skomentował ich obecność.
- To, że przeszkadzają nam tutaj oznacza dokładne zaprzeczenie temu, co ci państwo krzyczą. Są tutaj, ponieważ konstytucja jest przestrzegana, ich wolność zgromadzeń, wyrażania swoich poglądów, demokracja. Tu jest Gdynia, którą zbudowała II Rzeczpospolita, która walczyła przeciwko komunistom w 1970 roku. I wierzę w to głęboko, że większość mieszkańców Gdyni jest oburzona, że do dzisiaj w Sądzie Najwyższym orzekają ludzie, którzy w stanie wojennym wydawali wyroki na podziemie - mówił prezydent.
Wizyta pary prezydenckiej w gdyńskiej szkole była związana rocznicą z 25-lecia matury międzynarodowej w Polsce oraz 55-lecia nadania szkole imienia Marynarki Wojennej RP.