Prawie tysiąc pierwszoklasistów, ze szkół polskich na Litwie, otrzymało wyprawki szkolne w ramach akcji "Bon pierwszaka". Podczas sobotniego uroczystego przekazania pomocy szkolnych, minister edukacji Anna Zalewska zaznaczyła, że Polska jest odpowiedzialna za każdego Polaka.
Minister Anna Zalewska przypomniała, że wsparcie otrzymują nie tylko mali Polacy mieszkający w kraju. - Czujemy się w pełni odpowiedzialni za każdego Polaka. Chcemy was tak samo wspierać, aby troski nie były elementem, który ma wam towarzyszyć w ciągu roku szkolnego - powiedziała pani minister.
Andrzej Papierz - wiceminister spraw zagranicznych, nawiązując do wydarzeń sierpniowych z 1980 roku powiedział, że Polska jest ambitnym i dobrze rozwijającym się krajem dzięki ludziom, którzy przeciwstawili się Związkowi Radzieckiemu. - Teraz dzięki profitom wolności, którą mamy, dzielimy się również z państwem - powiedział.
W uroczystości wziął też udział szef Kancelarii Senatu Jakub Kowalski. - Szkoły polskie na Litwie świetnie kształcą i to powinien być dla nas powód do dumy - powiedział Polskiemu Radiu Jakub Kowalski. - Powinniśmy chwalić się tym również w innych krajach, stawiając je jako wzór do naśladowania - dodał.
Wyprawki są częścią programu "Bon pierwszaka". Oprócz pomocy szkolnych każde dziecko otrzyma stypendium finansowe, a każdej polskiej szkole na Litwie zostanie przekazany pakiet edukacyjny, który ufundowała Fundacja Wolne Dźwięki - partner Fundacji "Pomoc Polakom na Wschodzie". Pierwszoklasiści otrzymali też okolicznościowe upominki z okazji setnej rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości, ufundowane przez Instytut Pamięci Narodowej.
Dodaj komentarz 2 komentarze
przypominam: PiS sprzedał polskie szkolnictwo na Litwie w zamian za poparcie w walce z KOmisją Europejską!
PiS sprzedał Polaków na Liwie, a teraz wręcza świecidełka
Dla każdego z tych dzieci to wspaniały prezent: polskie podręczniki, pachnące nowością, przywiezione z Polski. Myślę, że i dla rodziców oraz dziadków to bardzo wymowny symbol jedności z ojczyzną...