Ministerstwo Obrony Narodowej chce, by w przyszłym roku do służby wojskowej przystąpiło 10 tysięcy osób. Rozpoczęła się kampania rekrutacyjna MON-u pod hasłem "Zostań żołnierzem Rzeczypospolitej". Ma ona pokazać, że bycie wojskowym to nie tylko służba, ale też ciekawa, stabilna i perspektywiczna praca.
Od niedzieli na terenie całego kraju żołnierze spotykają się z Polakami i zachęcają ich, by wstępowali do wojska. Szef MON Mariusz Błaszczak przekonuje, że dla młodego człowieka służba wojskowa jest atrakcyjnym wyborem.
- Zależy nam na tym, żeby wojsko polskie wychodziło do kandydatów, żeby nie było tak, że to kandydaci pukają do drzwi jednostek. Jest to kampania, która wykorzystuje nowoczesne formy przekazu - wyjaśnia minister. - Dlaczego warto przystąpić do wojska polskiego? Ze względu na poczucie służby wobec ojczyzny, prestiż munduru, możliwość zdobycia ciekawych doświadczeń, spotkania ludzi z pasją, wsparcie dla rodzin żołnierzy. To wszystko stoi otworem przed młodymi ludźmi. Zapraszamy.
Kampania "Zostań Żołnierzem Rzeczypospolitej" będzie realizowana w formule tak zwanych tygodni rekrutacyjnych. Co miesiąc, w wyznaczonym tygodniu, w teren będą wyruszały mobilne zespoły rekrutacyjne złożone z żołnierzy lokalnych jednostek wojskowych i przedstawicieli Wojskowych Komend Uzupełnień lub Wojewódzkich Sztabów Wojskowych. Zespoły będą odwiedzać takie miejsca jak centra handlowe, ośrodki sportu, rynki miejskie czy centra rozrywki. Nawiązując bezpośrednie kontakty z przechodniami, żołnierze będą rozmawiać o służbie wojskowej, armii, miejscowej jednostce lub znajdującej się w okolicy szkole wojskowej. Opowiedzą też o własnych doświadczeniach, dostępnych ścieżkach kariery i perspektywach rozwoju.
Z okazji inauguracji kampanii resort zamieścił w sieci spoty informujące o jej celu.