Przed białostockim sądem rozpoczął się proces nauczyciela i trenera oskarżonego o gwałt na uczennicach. Prokuratura zarzuca mu wykorzystanie kilku nastoletnich dziewczyn.
- Na salę rozpraw oskarżony został doprowadzony z aresztu. Nie stawiły się natomiast pokrzywdzone dziewczyny. Z uwagi na ich dobro rozprawa toczy się za zamkniętymi drzwiami.
Oskarżony przez wiele lat trenował młode siatkarki w jednej z białostockich szkół. Prokuratura oskarżyła go o gwałt, znęcanie się i kierowanie gróźb karalnych, a także o posiadanie pornografii. Śledczy dotarli do trzech ofiar trenera; dwie z nich miały mieć mniej niż 15 lat.
Prokuratura nie informuje o szczegółach sprawy, ale z nieoficjalnych informacji wynika, że mężczyzna mógł podglądać dziewczynki w szatni, gdzie zainstalowane były kamery. Nie wiadomo, czy się przyznał.
Oskarżony przez wiele lat trenował młode siatkarki w jednej z białostockich szkół. Prokuratura oskarżyła go o gwałt, znęcanie się i kierowanie gróźb karalnych, a także o posiadanie pornografii. Śledczy dotarli do trzech ofiar trenera; dwie z nich miały mieć mniej niż 15 lat.
Prokuratura nie informuje o szczegółach sprawy, ale z nieoficjalnych informacji wynika, że mężczyzna mógł podglądać dziewczynki w szatni, gdzie zainstalowane były kamery. Nie wiadomo, czy się przyznał.