Zdjęcia oraz film zostały wykonane telefonem przez jednego z instruktorów żeglarstwa. Przedstawiają prawdopodobnie kiosk okrętu podwodnego z wystającym masztem radiowym. Na zdjęciach widać wokół obiektu spienioną wodę, co może oznaczać, że posiadał on napęd.

Obiekt został zaobserwowany 28 czerwca, w pobliżu wyspy Lidingö niedaleko Sztokholmu, gdzie trwało wtedy szkolenie młodych żeglarzy. Dziennikarze "Dagens Nyheter" ustalili, że w tamtym czasie, na tym terenie, nie znajdował się żaden wojskowy czy cywilny szwedzki obiekt podwodny.

Jesper Tengrtoh, rzecznik szwedzkich sił zbrojnych, potwierdził, że sprawę bada wojsko, ale nie podał więcej szczegółów na ten temat. O incydencie został poinformowany Peter Hultqvist, minister obrony Szwecji. Opozycja traktuje sprawę poważnie i żąda od wojska wyjaśnień.

Od początku lat 80-tych szwedzkie wybrzeże jest penetrowane przez obce okręty podwodne. W październiku 1981 roku, w pobliżu szwedzkiej bazy marynarki wojennej w Karlskronie, osiadł na mieliźnie sowiecki okręt podwodny S-363, co doprowadziło do ostrego konfliktu dyplomatycznego pomiędzy Sztokholmem a Moskwą.

Ostatnie aktywności obcych obiektów podwodnych, na szwedzkich wodach terytorialnych, odnotowano w 2014 i 2017 roku.