Wśród priorytetowych zadań, jakie udało się zrealizować kierownictwu resortu, minister wymienił: modernizację armii, zwiększanie liczebności wojska oraz lepsze umiejscowienie sił zbrojnych w strukturach NATO.

Silna armia jest gwarantem bezpieczeństwa kraju, jak mówił minister obrony Mariusz Błaszczak, rozpoczynając prezentację trzech lat funkcjonowania MON pod rządami PiS.

- Udowodniliśmy, że wojsko traktujemy w sposób priorytetowy. Pokazaliśmy, że żołnierze są gwarantem bezpieczeństwa Polski i muszą być godnie wynagradzani, a także posiadać nowoczesne wyposażenie - powiedział Błaszczak.

Od Nowego Roku żołnierze dostaną ponad 500 zł podwyżki, o 300 zł wzrosną natomiast pensję pracowników cywilnych. MON sfinalizuje natomiast pensje pracowników cywilnych i umowę z rządem USA na zakup wyrzutni artyleryjskich HIMARS, a także będzie kontynuować formowanie nowej IV dywizji w ramach wzmacniania potencjału obronnego na wschodzie kraju.

- To nasza odpowiedź na ekspansywną, imperialną politykę Rosji - dodał Błaszczak.

Przyszły roku dla MON, jak mówił Minister Mariusz Błaszczak, będzie równie istotny. Wiosną Pentagon ogłosi stanowisko w sprawie amerykańskiej bazy w Polsce, według szefa resortu obrony to przełomowe wydarzenie.

Przez najbliższy tydzień poszczególne ministerstwa będą podsumowywać trzy lata rządów Prawa i Sprawiedliwości. W środę zrobiło to pięć ministrów: obrony, spraw wewnętrznych i administracji, a także sprawiedliwości, gospodarki morskiej oraz zdrowia.