Były minister kilku rządów i jeden z najbardziej znanych duńskich parlamentarzystów, Bertel Haarder, zarzucił Caroline Wozniacki brak patriotyzmu. Powodem jest fakt, że tenisistka od lat nie płaci w Danii podatków.
Haarder wyraził zdziwienie, że tenisistka polskiego pochodzenia została w tym roku po raz kolejny nominowana do prestiżowej nagrody "Duńczyka Roku" dziennika Berlingske.
Polityk, który w parlamencie zasiada od 1975, powiedział w wywiadzie dla gazety Avisen Danmark, że "nie może wyobrazić sobie Caroline Wozniacki w roli laureatki tej nagrody”. Jego zdaniem, wzorem do naśladowania dla Duńczyków nie może być osoba, która od 2008 roku mieszka i płaci podatki w Księstwie Monako.
Wypowiedź deputowanego wywołała w Danii medialną burzę. Polityka skrytykował m.in. znany duński przedsiębiorca, Lars Seier Christensen. Biznesmen, który inwestuje w zawodowe kolarstwo wypowiedział się na jednym z portali społecznościowych, że sportowcy mają zaledwie kilka lat na zarobienie dużych pieniędzy.
Większość z nich po zakończeniu kariery wraca do swoich ojczyzn, gdzie inwestuje w biznes. - Caroline Wozniacki jest ozdobą Danii i fantastycznym ambasadorem naszego kraju - podkreślił Christensen.
Tryumfatorka Australian Open zajmuje obecnie trzecie miejsce rankingu WTA.
Polityk, który w parlamencie zasiada od 1975, powiedział w wywiadzie dla gazety Avisen Danmark, że "nie może wyobrazić sobie Caroline Wozniacki w roli laureatki tej nagrody”. Jego zdaniem, wzorem do naśladowania dla Duńczyków nie może być osoba, która od 2008 roku mieszka i płaci podatki w Księstwie Monako.
Wypowiedź deputowanego wywołała w Danii medialną burzę. Polityka skrytykował m.in. znany duński przedsiębiorca, Lars Seier Christensen. Biznesmen, który inwestuje w zawodowe kolarstwo wypowiedział się na jednym z portali społecznościowych, że sportowcy mają zaledwie kilka lat na zarobienie dużych pieniędzy.
Większość z nich po zakończeniu kariery wraca do swoich ojczyzn, gdzie inwestuje w biznes. - Caroline Wozniacki jest ozdobą Danii i fantastycznym ambasadorem naszego kraju - podkreślił Christensen.
Tryumfatorka Australian Open zajmuje obecnie trzecie miejsce rankingu WTA.
Dodaj komentarz 2 komentarze
Taka prawda, nie ma się co obrażać. A co dopiero o niej może powiedzieć Polska...
No a co ma niby o niej mówić Polska? Zaciekawiłem się, bo dziewczyna z Polską ma tyle wspólnego, że ma polskich rodziców, ale całe życie spędziła w Danii. Co, ma niby Polsce płacić jakiś haracz? Może za prawo mówienia po polsku?