Od zeszłego miesiąca służby notują coraz więcej prób przepłynięcia przez kanał La Manche. Szef MSW Sajid Javid nazwał sytuację poważną.
W nocy z piątku na sobotę nastąpiła kolejna próba nielegalnego przedostania się do Królestwa - dwie łodzie, 12 osób i jak zwykle poważne ryzyko zatonięcia. Warunki atmosferyczne bywają zdradliwe, a pontony nie są przygotowane do tego typu podróży.
- Ponton był przepełniony ludźmi, nalewała się tam woda, ci ludzie byli w bardzo złym stanie. Ponton nie był wyposażony w silnik, tylko w parę wioseł. Migranci desperacko potrzebowali wody i jedzenia - mówił BBC okoliczny rybak, który ratował życie tonącym migrantom.
Lokalny poseł z Dover apeluje do rządu o natychmiastową reakcję w sprawie napływu
migrantów próbujących przedostać się na Wyspy Brytyjskie. Proponuje zwiększenie liczby łodzi patrolujących kanał. MSW nie jest jednak przekonane do tego pomysłu. Uważa, że przemytnicy i migranci mogą wówczas dojść do wniosku, że większa liczba łodzi to także większe prawdopodobieństwo skutecznej akcji ratunkowej, w przypadku, gdy pontony zatoną.
- Ponton był przepełniony ludźmi, nalewała się tam woda, ci ludzie byli w bardzo złym stanie. Ponton nie był wyposażony w silnik, tylko w parę wioseł. Migranci desperacko potrzebowali wody i jedzenia - mówił BBC okoliczny rybak, który ratował życie tonącym migrantom.
Lokalny poseł z Dover apeluje do rządu o natychmiastową reakcję w sprawie napływu
migrantów próbujących przedostać się na Wyspy Brytyjskie. Proponuje zwiększenie liczby łodzi patrolujących kanał. MSW nie jest jednak przekonane do tego pomysłu. Uważa, że przemytnicy i migranci mogą wówczas dojść do wniosku, że większa liczba łodzi to także większe prawdopodobieństwo skutecznej akcji ratunkowej, w przypadku, gdy pontony zatoną.