Do katastrofy doszło w jednej z wiosek w prowincji Badachszan. Na terenie prowizorycznej kopalni miejscowi mężczyźni wydrążyli głęboki na 60 metrów szyb w korycie jednej z rzek. Gdy kilkadziesiąt osób schodziło szybem w poszukiwaniu złota, zostały przysypane. Wśród 30 ofiar są dzieci. Uratować udało się jedynie kilka osób.

Na razie nie wiadomo, dlaczego doszło do osunięcia się ziemi. W Afganistanie osunięcia są częste w zimie. Większość terytorium kraju to tereny górzyste, gdzie zimą zalegają pokłady śniegu.

Afganistan jest krajem bogatym w surowce mineralne, w tym złoto. Ilość poszczególnych zasobów trudna jest do określenia, bo wiele terenów jest trudno dostępnych i jest niezbadanych. Trwająca w kraju od 18 lat wojna domowa dodatkowo utrudnia legalne wydobycie. Większość kopalń ma charakter prowizoryczny, pracują w nich osoby niewykwalifikowane. Dochody ze sprzedaży złota i innych surowców w dużej części trafiają do kieszeni talibów i lokalnych mafiosów.