Na rok więzienia w zawieszeniu na dwa lata i 20 tys. złotych grzywny skazał sąd w Zakopanem Pawła Dziubasika za to, że nie dopilnował stanu drewnianej bramy, która zabiła 70-latkę i jej wnuczka w Białce Tatrzańskiej.
Wyrok zapadł na pierwszej rozprawie, bo doszło do ugody między oskarżonym a pokrzywdzonymi. Dziubasik ma wypłacić zadośćuczynienie rodzicom dziecka. Ma ich też przeprosić na piśmie.
Podczas śledztwa ustalono, że brama została zainstalowana nielegalnie, bez zezwoleń. Podtrzymujące ją słupy były zbutwiałe. A za utrzymanie konstrukcji odpowiadał właśnie Paweł Dziubasik.
Mężczyzna zgodził się na publikację swojego nazwiska i wizerunku.
Podczas śledztwa ustalono, że brama została zainstalowana nielegalnie, bez zezwoleń. Podtrzymujące ją słupy były zbutwiałe. A za utrzymanie konstrukcji odpowiadał właśnie Paweł Dziubasik.
Mężczyzna zgodził się na publikację swojego nazwiska i wizerunku.