W niedzielę i w w poniedziałek w nocy doszło do serii wybuchów w Szwecji. W wyniku eksplozji materiału wybuchowego w Sztokholmie zginął mężczyzna.
Według nieoficjalnych informacji jego śmierć nastąpiła w wyniku detonacji bomby. Do wybuchu doszło w niedzielę po godz. 15 wewnątrz należącego do ofiary szeregowca w dzielnicy Sztokholmu Vårberg. Ewakuowano mieszkańców pobliskich budynków, którzy po 19 mogli powrócić do swoich domów. Kilka godzin później policja otrzymała zgłoszenie o eksplozji w innej dzielnicy Sztokholmu. Tym razem w wyniku wybuchu w jednym z bloków, uszkodzone zostały dwa mieszkania.
Dwie godziny po północy eksplodował nieznany ładunek przed wejściem do piwnicy wielorodzinnego budynku w Landskronie, na południu Szwecji. Zniszczone zostały drzwi wejściowe oraz szyby w oknach budynku. W niedzielę rano na klatce schodowej bloku w dzielnicy Rosengård w Malmö doszło do wybuchu, który uszkodził drzwi wejściowe do kilku mieszkań. Na szczęście nikt nie został ranny.
Policja nie zatrzymała do tej pory nikogo podejrzanego o udział w którymkolwiek z tych zdarzeń.
Dwie godziny po północy eksplodował nieznany ładunek przed wejściem do piwnicy wielorodzinnego budynku w Landskronie, na południu Szwecji. Zniszczone zostały drzwi wejściowe oraz szyby w oknach budynku. W niedzielę rano na klatce schodowej bloku w dzielnicy Rosengård w Malmö doszło do wybuchu, który uszkodził drzwi wejściowe do kilku mieszkań. Na szczęście nikt nie został ranny.
Policja nie zatrzymała do tej pory nikogo podejrzanego o udział w którymkolwiek z tych zdarzeń.