Szczyt zwołano z okazji 70-lecia NATO oraz 20. i 15. rocznicy przystąpienia krajów Europy Środkowej do Paktu Północnoatlantyckiego i Unii Europejskiej. W planie spotkania są dwie plenarne sesje przywódców oraz roboczy obiad.

Dyskusje w formacie Bukaresztańskiej Dziewiątki będą poświęcone przystosowaniu NATO do sytuacji bezpieczeństwa w Europie i jej sąsiedztwie.

Według szefa gabinetu prezydenta Krzysztofa Szczerskiego, elementem tej dyskusji będzie "zwiększenie regionalnych zdolności obrony i odstraszania poprzez rozszerzenie obecności wojsk amerykańskich w naszym kraju.

- Polsce zależy na osadzeniu tych dwustronnych porozumień polsko-amerykańskich w szerszym kontekście regionalnego bezpieczeństwa sojuszniczego - zapowiada Krzysztof Szczerski.

Na zakończenie spotkania przywódcy B9 przyjmą deklarację, która określi wspólne stanowisko grupy dotyczące najważniejszych kwestii i dalszych kierunków współpracy.

Prezydenci dziewięciu państw Sojuszu omówią również kwestie związane z zagrożeniami płynącymi ze Wschodu. Jak dodaje szef gabinetu prezydenta, chodzi szczególnie o zagrożenia hybrydowe, dotyczące cyberprzestrzeni i dezinformacji.

Przywódcy wezmą też udział w ceremonii odsłonięcia tablicy upamiętniającej 70. rocznicę powołania NATO. Podsumowaniem spotkania w Koszycach będzie wspólna konferencja prasowa prezydentów Polski, Słowacji i Rumunii.

Na marginesie szczytu prezydent Andrzej Duda przeprowadzi także rozmowy dwustronne ze swoimi odpowiednikami z Estonii i Węgier - Kersti Kaljulaid i Jánosem Áderem.