Hanad Mohammed, który poprosił o azyl w Szwecji 10 lat temu, w latach 2012-2017 był czterokrotnie karany m.in. za handel narkotykami i jazdę samochodem pod wpływem alkoholu.

Rok temu zgwałcił kobietę, za co skazano go na karę roku i dziesięciu miesięcy więzienia oraz otrzymał nakaz opuszczenia Szwecji. Somalijczyk odwołał się od tego wyroku do sądu wyższej instancji. Kiedy wcześniejsze orzeczenie podtrzymano zaskarżył je do Sądu Najwyższego, który umorzył karę wydalenia skazanego ze Szwecji.

Dwóch z trzech sędziów najwyższej instancji uznało, że nie ma nadzwyczajnych przesłanek, aby mężczyznę, zamieszkałego w Szwecji od prawie 10 lat, wydalać z kraju.

W uzasadnieniu wyroku czytamy, że ”skazany dość dobrze posługuje się językiem szwedzkim i zdaje się wiązać swoją przyszłość z krajem, w którym zamieszkuje. Dlatego też jego związku ze Szwecją nie należy uważać za słaby”.

Oprócz anulowania kary wydalenia mężczyzny, Sąd Najwyższy zaostrzył karę więzienia dla Somalijczyka, skazując go na 2 lata i 2 miesiące pozbawienia wolności.