Objęcie programem "Rodzina 500 Plus" również pierwszego dziecka znacząco poprawi skuteczność wszystkich prorodzinnych działań rządu - powiedziała minister rodziny, pracy i polityki społecznej.
Elżbieta Rafalska zwróciła uwagę, że dodatkowe wsparcie przekona wiele małżeństw, by zdecydowały się na pierwszego potomka, po którym w wielu przypadkach pojawią się następni. - Dzisiaj mamy program na każde dziecko - podkreśliła.
W czwartek Senat przyjął nowelizację ustawy rozszerzającą program "Rodzina 500 Plus".
Rafalska wyjaśniła, że wartości wskaźników wpływu programu na liczbę rodzących się dzieci są znacznie wyższe od zakładanych.
- W 2017 roku wskaźnik dzietności wzrósł do 1,45. Według naszych szacunków, w 2018 wskaźnik powinien być utrzymany. W naszych prognozach, jak przyjmowaliśmy program "Rodzina 500 Plus" i według prognozy demograficznej GUS-u na lata 2014-2050, w wariancie bardzo wysokim, wskazywano wartość tego wskaźnika na poziomie 1,36 w 2017 roku i 1,39 w 2018 roku - przytoczyła dane minister.
Elżbieta Rafalska wyjaśniła ponadto, że skutki demograficzne programu "Rodzina 500 Plus" widoczne będą w dłuższym okresie i zależą od liczby kobiet w wieku rozrodczym.
- W roku 2018 liczba kobiet w wieku rozrodczym, a więc 20-39 lat spadła o 110 tysięcy. W kolejnych latach będzie do któregoś określonego roku. Potem nastąpi wzrost liczby kobiet w wieku rozrodczym. Trzeba by postawić pytanie, a gdyby nie było programu "Rodzina 500 Plus", to jaki wskaźnik dzietności byśmy mieli skoro w 2015 wyniósł 1,29? Czy dzisiaj mielibyśmy 1,20 czy jeszcze mniejszy? - pytała Rafalska.
Przyjęta nowelizacja likwiduje kryterium dochodowe obowiązujące przy wypłacie świadczenia na pierwsze dziecko w rodzinie. Zgodnie z nią, prawo do świadczenia z programu "Rodzina 500 Plus" nabędą także dzieci umieszczone w placówkach opiekuńczo-wychowawczych. Oznacza to, że od 1 lipca świadczeniem objęte zostaną wszystkie dzieci do 18. roku życia.
W czwartek Senat przyjął nowelizację ustawy rozszerzającą program "Rodzina 500 Plus".
Rafalska wyjaśniła, że wartości wskaźników wpływu programu na liczbę rodzących się dzieci są znacznie wyższe od zakładanych.
- W 2017 roku wskaźnik dzietności wzrósł do 1,45. Według naszych szacunków, w 2018 wskaźnik powinien być utrzymany. W naszych prognozach, jak przyjmowaliśmy program "Rodzina 500 Plus" i według prognozy demograficznej GUS-u na lata 2014-2050, w wariancie bardzo wysokim, wskazywano wartość tego wskaźnika na poziomie 1,36 w 2017 roku i 1,39 w 2018 roku - przytoczyła dane minister.
Elżbieta Rafalska wyjaśniła ponadto, że skutki demograficzne programu "Rodzina 500 Plus" widoczne będą w dłuższym okresie i zależą od liczby kobiet w wieku rozrodczym.
- W roku 2018 liczba kobiet w wieku rozrodczym, a więc 20-39 lat spadła o 110 tysięcy. W kolejnych latach będzie do któregoś określonego roku. Potem nastąpi wzrost liczby kobiet w wieku rozrodczym. Trzeba by postawić pytanie, a gdyby nie było programu "Rodzina 500 Plus", to jaki wskaźnik dzietności byśmy mieli skoro w 2015 wyniósł 1,29? Czy dzisiaj mielibyśmy 1,20 czy jeszcze mniejszy? - pytała Rafalska.
Przyjęta nowelizacja likwiduje kryterium dochodowe obowiązujące przy wypłacie świadczenia na pierwsze dziecko w rodzinie. Zgodnie z nią, prawo do świadczenia z programu "Rodzina 500 Plus" nabędą także dzieci umieszczone w placówkach opiekuńczo-wychowawczych. Oznacza to, że od 1 lipca świadczeniem objęte zostaną wszystkie dzieci do 18. roku życia.