W unijnym Trybunale Sprawiedliwości w środę odbędzie się rozprawa dotycząca skargi Komisji Europejskiej na Polskę za odmowę przyjęcia uchodźców. Razem z naszym krajem Komisja pozwała także Węgry i Czechy.
Chodzi o niezrealizowane ustalenia z jesieni 2015 roku o rozlokowaniu w Unii Europejskiej 160 tys. osób z obozów w Grecji i we Włoszech. Decyzja została ówcześnie podjęta przez większość krajów przy sprzeciwie Czech, Słowacji, Węgier i Rumunii.
Poprzedni polski rząd zgodził się, by na początek do naszego kraju trafiło ponad sześć tysięcy osób. Po zmianie rządu Polska odmówiła przyjęcia uchodźców. Warszawa argumentowała to względami bezpieczeństwa. Także Węgry nie przyjęły żadnej osoby w ramach programu relokacji. Czechy przyjęły kilkanaście osób, ale później wstrzymały wszelkie decyzje.
Program przyjmowania uchodźców już nie obowiązuje. Był rozpisany na dwa lata i wygasł pod koniec września 2017 roku. Komisja uznała jednak, że unijne prawo musi być przestrzegane skierowała skargę na Polskę, Węgry i Czechy do Trybunału Sprawiedliwości.
Poprzedni polski rząd zgodził się, by na początek do naszego kraju trafiło ponad sześć tysięcy osób. Po zmianie rządu Polska odmówiła przyjęcia uchodźców. Warszawa argumentowała to względami bezpieczeństwa. Także Węgry nie przyjęły żadnej osoby w ramach programu relokacji. Czechy przyjęły kilkanaście osób, ale później wstrzymały wszelkie decyzje.
Program przyjmowania uchodźców już nie obowiązuje. Był rozpisany na dwa lata i wygasł pod koniec września 2017 roku. Komisja uznała jednak, że unijne prawo musi być przestrzegane skierowała skargę na Polskę, Węgry i Czechy do Trybunału Sprawiedliwości.