Ze stanowiska rzecznika prasowego Białego Domu zrezygnowała właśnie Sarah Sanders. Poinformował o tym na Twitterze prezydent Donald Trump.
Sarah Sanders w Białym Domu pracowała 3,5 roku. - To wyjątkowa i niezwykle utalentowana osoba. W tym co robiła była fantastyczna. Wierzę, że wystartuje w wyborach na gubernatora Arkansas. Dziękuję za jej pracę - napisał w mediach społecznościowych Donald Trump, który dodatkowo Sanders nazwał wojowniczką.
Pozostanie ona na stanowisku do końca czerwca. Jeszcze nie wiadomo kto ją zastąpi. Sarah Sanders była razem z Donaldem Trumpem od samego początku, gdy w 2015 roku ogłosił on swój start w wyborach prezydenckich. Po kilku miesiącach stała się jednym z najbliższych jego współpracowników, a zarazem doradców.
Sanders swoją decyzję tłumaczy względami rodzinnymi. Chce spędzać więcej czasu z trójką dzieci.
Pozostanie ona na stanowisku do końca czerwca. Jeszcze nie wiadomo kto ją zastąpi. Sarah Sanders była razem z Donaldem Trumpem od samego początku, gdy w 2015 roku ogłosił on swój start w wyborach prezydenckich. Po kilku miesiącach stała się jednym z najbliższych jego współpracowników, a zarazem doradców.
Sanders swoją decyzję tłumaczy względami rodzinnymi. Chce spędzać więcej czasu z trójką dzieci.