Najbliższe trzy miesiące zabójca 10-letniej Kristiny spędzi w areszcie. Tak zdecydował sąd w Świdnicy.
- Mamy tutaj pewne rzeczy do ustalenia i weryfikujemy te motywy, które on podaje. Z uwagi na to, że przedstawiał w swoich wyjaśnieniach wcześniej różne wersje, na razie nie mamy jeszcze pełnej jasności. Będzie to weryfikowane, dlatego ja nie mówię w tej chwili o żadnym motywie - poinformował Pindera.
Mężczyzna po zamordowaniu dziecka próbował manipulować śledczymi, kierując ich podejrzenia na seksualne podłoże zbrodni. Na razie nie informują oni, jaki był motyw zabójstwa. Wiadomo, że dziecko znało mężczyznę - niektóre źródła donoszą, że byli kuzynostwem.