Czworo nastolatków zostało rannych w Siemiatyczach na Podlasiu. Na tamtejszym zalewie zapadło się molo. Niektóre osoby, które przebywały na pomoście wpadły do wody.
Burmistrz Piotr Siniakowicz powiedział, że w tym czasie na częściowo zadaszonym molo było wielu młodych ludzi.
- Do zdarzenia doszło gdy na molo przebywała grupa kilkunastu młodych osób. Dach się złożył. Natomiast nie ma śmiertelnych ofiar i to jest najważniejsze. Wyłączamy całe molo z użytkowania - powiedział.
Czterech poszkodowanych nastolatków trafiło do szpitala.
Specjaliści mają ustalić dlaczego wybudowane dwa lata temu molo zawaliło się. Okoliczności zdarzenia bada też policja.
- Do zdarzenia doszło gdy na molo przebywała grupa kilkunastu młodych osób. Dach się złożył. Natomiast nie ma śmiertelnych ofiar i to jest najważniejsze. Wyłączamy całe molo z użytkowania - powiedział.
Czterech poszkodowanych nastolatków trafiło do szpitala.
Specjaliści mają ustalić dlaczego wybudowane dwa lata temu molo zawaliło się. Okoliczności zdarzenia bada też policja.