Minister obrony Mariusz Błaszczak poinformował sojuszników z NATO o szczegółach zawartej dwa tygodnie temu umowy wojskowej ze Stanami Zjednoczonymi. Szef resortu obrony rozmawiał o tym w czasie zakończonego w Brukseli posiedzenia ministrów obrony Sojuszu.
Według dokumentów podpisanych przez prezydentów obu państw 12 czerwca, do Polski ma przyjechać tysiąc amerykańskich żołnierzy. Powstanie też specjalna infrastruktura dla nowych wojsk, a także baza logistyczna. Stany Zjednoczone utworzą w Polsce dowództwo na szczeblu dywizji.
Minister obrony Mariusz Błaszczak powiedział w Brukseli, że inne kraje NATO, zwłaszcza państwa bałtyckie, pozytywnie przyjęły te informacje.
- Reakcje są pozytywne dlatego, że obecność wojsk Stanów Zjednoczonych wzmacnia NATO, obecność w Europie, na wschodniej flance, a więc odstrasza ewentualnego sojusznika. W ten sposób zapewniamy bezpieczeństwo Polsce, zapewniamy bezpieczeństwo państwom wschodniej flanki NATO i całemu Sojuszowi - dodał minister.
W czasie spotkania w Brukseli Mariusz Błaszczak rozmawiał też z Markiem Esperem, który od dwóch dni pełni obowiązki amerykańskiego sekretarza obrony. Polski minister miał usłyszeć, że choć doszło do zmian personalnych w Pentagonie, to USA podtrzymują wszystkie zobowiązania wobec Polski.
- Usłyszałem, że zmienił się lider, ale nie zmieniła się misja, a więc realizujemy dalej to wszystko, co rozpoczęliśmy w ubiegłym roku - powiedział Mariusz Błaszczak polskim dziennikarzom w Brukseli.
W ramach współpracy wojskowej ze Stanami Zjednoczonymi Polska chce też kupić co najmniej 32 nowoczesne myśliwce F-35.
Minister obrony Mariusz Błaszczak powiedział w Brukseli, że inne kraje NATO, zwłaszcza państwa bałtyckie, pozytywnie przyjęły te informacje.
- Reakcje są pozytywne dlatego, że obecność wojsk Stanów Zjednoczonych wzmacnia NATO, obecność w Europie, na wschodniej flance, a więc odstrasza ewentualnego sojusznika. W ten sposób zapewniamy bezpieczeństwo Polsce, zapewniamy bezpieczeństwo państwom wschodniej flanki NATO i całemu Sojuszowi - dodał minister.
W czasie spotkania w Brukseli Mariusz Błaszczak rozmawiał też z Markiem Esperem, który od dwóch dni pełni obowiązki amerykańskiego sekretarza obrony. Polski minister miał usłyszeć, że choć doszło do zmian personalnych w Pentagonie, to USA podtrzymują wszystkie zobowiązania wobec Polski.
- Usłyszałem, że zmienił się lider, ale nie zmieniła się misja, a więc realizujemy dalej to wszystko, co rozpoczęliśmy w ubiegłym roku - powiedział Mariusz Błaszczak polskim dziennikarzom w Brukseli.
W ramach współpracy wojskowej ze Stanami Zjednoczonymi Polska chce też kupić co najmniej 32 nowoczesne myśliwce F-35.