Zapisy wróciły do senackiej komisji budżetu i finansów, bo na posiedzeniu zgłoszono wnioski legislacyjne. Komisja zajmie się nimi w czwartek rano, głosowanie nad ustawą planowane jest pod koniec posiedzenia, w bloku głosowań. O szczegółach projektu mówił w Senacie wiceminister finansów Tadeusz Kościński.

Jak podkreślał, o tym czy osoba będzie zwolniona z podatku będzie decydowało to, kiedy uzyskała przychód, a nie kiedy rozpoczęła pracę.

- Cel ustawy jest realizowany poprzez zwolnienie z opodatkowania podatkiem PIT przychodu z pracy na etacie oraz umów zlecenia zawartych z firmą otrzymanych do ukończenia 26. roku życia. Decydował będzie wiek podatnika w momencie uzyskania przychodu, a nie wiek w chwili zawarcia umowy albo wykonywania pracy. Wiek ustalany będzie z uwzględnieniem pełnej daty urodzenia: dzień, miesiąc, rok - mówił Tadeusz Kościński.

Podczas rundy pytań senator niezrzeszony Jan Rulewski krytykował szybkie prace nad ustawą i pytał, co będzie jeśli prezydent ją podpisze później niż 1 sierpnia, gdy ma zacząć obowiązywać. Na pytania odpowiadał wiceminister Kościński.

Wiceminister Kościński odpowiadał, że ustawa i tak będzie wejdzie w życie z datą 1 sierpnia, nawet jeśli prezydent podpisze ją później. Potwierdził to potem senator PiS, Krzysztof Mróz. - Gdyby, teoretycznie, prezydent podpisał tą ustawę na przykład 3 albo 8 sierpnia, to ona i tak wejdzie w życie 1 sierpnia. Jest taka ogólna zasada w prawie, że jeśli przepis jest korzystny dla podatnika, to można wprowadzić ustawę z datą wsteczną. Z datą wsteczną nie wolno wprowadzać przepisów obciążających podatnika - tłumaczył senator. W jego opinii, ustawa sprawi, że młodzi ludzie będą szybciej podejmować pracę, a pracodawcy będą chętniej ich zatrudniać, bo nie będą chcieli płacić podatków. Senator wyraził nadzieję, że prezydent podpisze ustawę bardzo szybko oraz, że zostanie uchwalona w piątek, co da prezydentowi czas na analizę.

Rząd zakłada, że z zerowego PIT-u skorzysta ponad 2 miliony młodych ludzi. To osoby zatrudnione na umowę o pracę i umowy zlecenia, których roczny dochód nie przekroczy 85 i pół tysiąca złotych.

Limit w tej wysokości będzie obowiązywał od 2020 roku. Jeśli chodzi o dochody uzyskane w tym roku, będzie on wynosił niewiele ponad 35 600 złotych.