Ursula von der Leyen została nową szefową Komisji Europejskiej. We wtorek jej kandydaturę zatwierdził Europarlament.
Wynik głosowania do ostatnich chwil nie był przesądzony. Początkowo poparcie dla niemieckiej minister zadeklarowali wyłącznie ludowcy, większość pozostałych frakcji była w tej sprawie podzielona. Kilkanaście minut przed wznowieniem posiedzenia dwie kolejne frakcje - socjaliści i liberałowie - ogłosiły, że również zagłosują "za".
Wśród polskich europosłów poparcie dla niemieckiej minister zapowiedzieli przedstawiciele Zjednoczonej Prawicy, Platformy Obywatelskiej, PSL-u i SLD. Głosowanie było tajne, nie ma więc możliwości ustalenia, jaką ostatecznie decyzję podjęli politycy poszczególnych partii.
Była niemiecka minister jest pierwszą kobietą na tym stanowisku, odkąd zostało ustanowione, czyli od 1958 roku.
Przewodniczący Komisji Europejskiej to najważniejsze stanowisko w Unii Europejskiej. Komisja jako jedyna ma prawo inicjatywy w zakresie prawodawstwa europejskiego, nadzoruje też przestrzeganie unijnego prawa. Szef Komisji jest również jedną z osób reprezentujących Wspólnotę europejską za jej granicą.