W Chełmie na Lubelszczyźnie PiS organizuje w sobotę kolejny piknik rodzinny. Prezes partii mówił, że będąc u władzy Zjednoczona Prawica starała się zabiegać o dobre państwo, do którego obywatele mają zaufanie.

- Takie państwo, które rzeczywiście im służy. Takie państwo, które jest wiarygodne. Nie jest teoretyczne, nie jest z dykty. Takie państwo, które się do czegoś zobowiązuje. Mówię tu o władzy. I które to, co zostało zapowiedziane, wykonuje - powiedział Kaczyński.

Prezes PiS mobilizował wyborców i działaczy przed kampanią do jesiennych wyborów parlamentarnych. Zaapelował o poparcie dla Zjednoczonej Prawicy i wybór - jak mówił - dobrego czasu dla Polski.

- Jesienią przed wyborcami decyzja: czy przedłużyć dobry czas dla Polski, czy pozwolić na powrót poprzedniej władzy - o takim wyborze mówił prezes PiS. Jarosław Kaczyński podkreślał, że formacja starała się zapracować na swą wiarygodność i zaufanie Polaków.

- Przypomnijmy sobie takie sprawy już zupełnie oczywiste. Obiecywano solennie: nie podniesiemy wieku emerytalnego. Został podniesiony. Myśmy go dopiero przywrócili do dawnego stanu - mówił szef PiS. Prosił też o mobilizację w kampanii wyborczej. - Teraz są świetne sondaże, opozycja jakoś tak to się łączy, to dzieli, ale nic nie jest przesądzone i wszystko może się zdarzyć. Jest potrzebna pełna mobilizacja.

W niedzielę Prawo i Sprawiedliwość planuje kolejne pikniki rodzinne z udziałem ważnych polityków partii. W Tokarni w województwie świętokrzyskim pojawi się była premier i eurodeputowana Beata Szydło, a do Siemianowic Śląskich przyjedzie szef rządu Mateusz Morawiecki. Spotkania z wyborcami odbywają się pod hasłem: "Dobry czas dla Polski".

Wybory odbędą się w październiku lub listopadzie. Ostateczną decyzję podejmie prezydent Andrzej Duda.