Prezes PGNiG powiedział, że spółka patrzy na Górnośląskie Zagłębie Węglowe jak "na jedno wielkie złoże gazu ziemnego", a wydobywany tu metan jest wysokokaloryczny, więc nadaje się do tłoczenia bezpośrednio do sieci gazowej. Piotr Woźniak zaznaczył też, że dotychczasowe szacunki Państwowego Instytutu Geologicznego mówiły o tym, że w tym zagłębiu jest 170 miliardów metrów sześciennych metanu. Najnowsze, zawarte w publikacji, która - jak wskazał prezes - jest jeszcze w druku, mówią o 193 miliardach metrów sześciennych.

- I sądzę, że z postępem udokumentowania zarówno złóż węgla, jak i naszej aktywności te szacunku będą rosły - ocenił Piotr Woźniak.

Jak zaznaczył, nie jest to równoznaczne z tym, że metan uda się wydobyć w całości. Z kolei wicepremier Jacek Sasin powiedział podczas wizyty na Górnym Śląsku, że w najbliższych dziesięciu latach dzięki wydobyciu metanu z pokładów węgla nadal jedna czwarta gazu będzie pochodziła z krajowych źródeł.

Prezes PGNiG Piotr Woźniak powiedział też, że w najbliższych dniach spółka powinna podpisać umowę na pozyskanie metanu ze złóż kopalni Murcki-Staszic w Katowicach. To będzie kolejne takie porozumienie z Polską Grupą Górniczą. W lutym podpisano umowę dotyczącą ujęcia metanu z pokładów węgla kamiennego należących do Kopalni Węgla Kamiennego Ruda Ruch Bielszowice.

Projekt Geo-Metan jest realizowany od 2016 roku. Wiercenia zakończono dwa lata później, a od lutego tego roku PGNiG prowadzi testy produkcyjne. Wstępne wyniki są na tyle obiecujące, że spółka postanowiła wybudować Ośrodek Zbioru Gazu, z którego metan trafi do lokalnej sieci gazowniczej. Ośrodek ma zostać uruchomiony w drugiej połowie przyszłego roku.