Zapalono znicze, złożono kwiaty i odmówiono modlitwę międzyreligijną - na Cmentarzu Powstańców Warszawy upamiętniono żołnierzy i cywilów, którzy zginęli w Powstaniu Warszawskim.
Na Kopcu Powstania Warszawskiego na stołecznym Czerniakowie zapłonęło wieczorem Ognisko Pamięci. Była to ostatnia odsłona obchodów 75. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego. Ogień został przyniesiony z Grobu Nieznanego Żołnierza.
Eugeniusz Tyrajski - wiceprezes Związku Powstańców Warszawskich podkreślał, że temu miejscu należy się ogromny szacunek.
- Ten kopiec powstał z gruzów z różnych części Warszawy, były tam tez szczątki ludzie - to grób mieszkańców i powstańców Warszawy - zaznaczył.
W uroczystościach wzięli udział przedstawiciele władz, kombatanci, harcerze i strażnicy miejscy. Na zaproszenie Polskiej Fundacji Narodowej przybyli też żołnierze z USA, Wielkiej Brytanii, Chorwacji i Rumunii, stacjonujący w Polsce w ramach kontyngentu NATO.
Przebywają w Warszawie od środy w ramach projektu "Zwiastun" - mówi Cezary Jurkiewicz - członek Zarządu Polskiej Fundacji Narodowej. Zaznacza, że dzięki niemu żołnierze z sojuszniczych krajów poznają lepiej historię Polski i Polaków oraz stają się ambasadorami naszego kraju.
W piątek żołnierze z BG Poland eFP, stacjonującej na co dzień w Bemowie Piskim, będą zwiedzać Muzeum Wojska Polskiego oraz Muzeum Bł. Księdza Jerzego Popiełuszki.
Ognisko Pamięci na Kopcu Powstania Warszawskiego zgodnie z tradycją będzie płonęło przez 63 dni, czyli tyle, ile trwał powstańczy zryw w 1944 roku.