Co najmniej dwie osoby zginęły w wybuchu bomby w autobusie przewożącym pracowników afgańskiej stacji telewizyjnej w Kabulu - przekazali miejscowi urzędnicy.
Dotychczas żadna grupa terrorystyczna nie wzięła odpowiedzialności za atak. Talibowie, którzy kontrolują część kraju, ostrzegali w czerwcu, że będą atakować afgańskie media, jeśli te nie przestaną nadawać - ich zdaniem - antytalibskich materiałów.
Był to kolejny atak w Afganistanie od momentu rozpoczęcia kampanii przed wyborami prezydenckimi, które odbędą się 28 września. W środę zginęło 35 osób w wyniku wybuchu bomby pod autobusem na zachodzie kraju. Większość ofiar to kobiety i dzieci.
Był to kolejny atak w Afganistanie od momentu rozpoczęcia kampanii przed wyborami prezydenckimi, które odbędą się 28 września. W środę zginęło 35 osób w wyniku wybuchu bomby pod autobusem na zachodzie kraju. Większość ofiar to kobiety i dzieci.