Państwowa Komisja Wyborcza na popołudniowym posiedzeniu zajmie się opiniowaniem projektu postanowienia prezydenta Andrzeja Dudy w sprawie zarządzenia wyborów do Sejmu i Senatu.
- Propozycja jest taka, żeby te wybory i kampania wyborcza odbywały się jeszcze w okresie, kiedy na dworze jest dosyć ciepło, nie ma tej szarugi listopadowej i żeby ta kampania była taka, aby Polacy mogli wybrać. Czy tę partię czy inną, czy podobały im się rządy Prawa i Sprawiedliwości i chcą ich kontynuacji czy nie - powiedział Lisiecki.
Zgodnie z konstytucją, prezydent ogłasza termin wyborów do Sejmu i Senatu nie później niż 90 dni przed końcem ich kadencji, a wybory muszą odbyć się w dzień wolny od pracy, przypadający w ciągu 30 dni przed upływem kadencji. Oznacza to, że 13 października jest najwcześniejszym możliwym terminem.