Przyczyną śmierci Brunona K. we wrocławskim więzieniu był wylew krwi do mózgu. Takie są oficjalne wyniki sekcji zwłok, którą rano przeprowadzili biegli lekarze patolodzy.
Jak powiedziała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu prokurator Justyna Pilarczyk, wyniki sekcji jednoznacznie wskazują, że Brunon K. zmarł z przyczyn chorobowych.
- Ze wstępnych ustaleń biegłych z zakresu medycyny sądowej wynika, że przyczyną śmierci Brunona K. był chorobowy krwotok wewnątrzczaszkowy podpajęczynówkowy. Ustalono także, że brak jest jakichkolwiek zmian urazowych w obrębie powłok czaszki - powiedziała prokurator Pilarczyk.
Krakowski chemik Brunon K. został zatrzymany w 2012 roku. Od miesięcy był pod obserwacją ABW. Zarzucono mu między innymi planowanie zamachu na Sejm, posiadanie broni i podżeganie do zamachu.
W pierwszej instancji Brunon K. został skazany na 13 lat więzienia, dwa lata temu sąd drugiej instancji obniż ył mu wyrok do 9 lat.