W ciągu pierwszych dwóch tygodni funkcjonowania grupy policyjnej "Speed", funkcjonariusze ujawnili 1300 wykroczeń w ruchu drogowym.
- To jest liczba bardzo duża, do tego zatrzymaliśmy już ponad 70 uprawnień do kierowania za te najcięższe przewinienia. Widać, że ta skuteczność jest dość duża i że takie działania są potrzebne. Ci policjanci, którzy pełnią służbę eliminują z ruchu tych, którzy stanowią zagrożenie dla nas wszystkich - mówi Olejniczak.
Prędkość to nie jedyny problem polskich kierowców, kuleje także kultura jazdy. - Filmy, które napływają do nas na skrzynkę "Stop agresji drogowej" dokumentują te momenty, kiedy w pobliżu nie ma policji. Kierujący dopuszczają się abstrakcyjnych zachowań, chociażby wyprzedzanie, gdzieś prawą stroną na bardzo dużych prędkościach, na pasie awaryjnym. Notoryczne skręcanie nie z tego pasu ruchu i tym podobne - dodaje Olejniczak.
"Speed" to powołana w ubiegłym miesiącu grupa policjantów, którzy reagować mają na najpoważniejsze wykroczenia w ruchu drogowym. Obecnie działa w niej 25 patroli.