Co pięć lat pojawiają się różne przecieki dotyczące nowego składu Komisji i nigdy nie potwierdzają się w 100 procentach, zawsze w momencie ogłoszenia są jakieś zmiany.

Te najnowsze przecieki mówią między innymi o tym, że wiceszef Komisji Frans Timmermans, który w tej kadencji Komisji zajmował się praworządnością, w nowej pozostanie wiceprzewodniczącym, ale będzie odpowiedzialny za kwestie klimatyczne. To dobra i ważna teka.

Jeśli te informacje się potwierdzą, to Frans Timmermans będzie odpowiedzialny za przygotowanie "Zielonego Ładu dla Europy", o którym mówiła nowa przewodnicząca Komisji w Europarlamencie zapowiadając bardziej ambitną politykę klimatyczną, z kolejnymi redukcjami emisji dwutlenku węgla.

Za praworządność, według przecieków, ma być odpowiedzialna Czeszka, Vera Jourova, która do tej pory zajmowała się kwestiami sprawiedliwości i krytykowała reformę sądownictwa w Polsce. Jednak rozmówcy brukselskiej korespondentki Polskiego Radia Beaty Płomeckiej mówią, że to nie jest jeszcze przesądzone i że nowa szefowa Komisji jedynie sondowała czy tę tekę dać komuś z Europy Środkowo-Wschodniej.

Przed wakacjami mówiło się, że mógłby ją dostać Łotysz Valdis Dombrovskis, ale podobno nie chciał. Teraz ma mieć energię, co też wydaje się wątpliwe. Łotwa miała już komisarza do spraw energii w latach 2004-2009, a raczej nie zdarza się, by w tak krótkim czasie teki się powtarzały, poza tym Dombrovskis jest ekonomistą.

Jeśli chodzi o pozostałe teki, to wiceprzewodnicząca Komisji Margrethe Vestager z Danii, która w tej kadencji miała dużą władzę i dobre portfolio, czyli konkurencję, w nowej Komisji ma zajmować się sprawami cyfryzacji. A jej tekę miałaby dostać komisarz z Francji, choć ją akurat przymierzano do obronności. Z kolei kwestie związane z obroną i kosmosem ma, według przecieków, otrzymać Grek, dotychczasowy rzecznik Komisji Europejskiej Margaritis Schinas.