Trzymiesięczny areszt dla 63-latka, oskarżonego o zabicie swojego psa. Do zdarzenia doszło w miejscowości w powiecie chełmskim.
- Mężczyzna miał działać ze swoją 42-letnią konkubiną - mówi komisarz Andrzej Fijołek z Policji w Lublinie. - Ta para zabiła ze szczególnym okrucieństwem swojego psa przy użyciu siekiery. Doszło do tego na początku września. Policjanci potwierdzili tą informację. Mężczyzna został doprowadzony do prokuratury, a następnie do sądu, który zastosował wobec niego trzymiesięczny, tymczasowy areszt. Grozi im nawet do trzech lat pozbawienia wolności.
Wobec kobiety sąd zastosował dozór policji. Parze grozi do trzech lat więzienia.
Wobec kobiety sąd zastosował dozór policji. Parze grozi do trzech lat więzienia.