Ponad dwie godziny trwało wysłuchanie kandydata z Polski na komisarza do spraw rolnictwa w Parlamencie Europejskim.
Część deputowanych narzekała na zbyt ogólne wypowiedzi. Janusz Wojciechowski tłumaczył później, że o szczegółach będzie mógł mówić, kiedy już zostanie zatwierdzony. "W sytuacji, kiedy jestem kandydatem na komisarza, kiedy okres jest dość krótki, kiedy mamy na stole propozycje obecnej Komisji, odpowiedzi nie mogą być bardziej precyzyjne. Jesteśmy w trakcie debaty o przyszłości wspólnej polityki rolnej, ja w każdej odpowiedzi deklarowałem gotowość, otwartość na dalszą dyskusję, na uwzględnianie poprawek, na ulepszenie tych propozycji, które są obecnie i sądzę, że to jest zrozumiałe dla europosłów" - powiedział Janusz Wojciechowski.
Część deputowanych zapowiedziała jednak, że będzie się domagać dodatkowych wyjaśnień i zorganizowania dodatkowego wysłuchania. Nieoficjalnie mówi się, że będzie to albo 14 albo 15 października. Janusz Wojciechowski odpowiedział, że jest gotowy się stawić ponownie przed komisją parlamentarną.