Poseł Kukiz'15 Piotr Apel powiedział, że ewentualne problemy z kandydaturą Janusza Wojciechowskiego na komisarza mogą być akcją pokazową.
Jak podkreślił polityk - możliwe, że od początku kandydatura Janusza Wojciechowskiego była skazana na odrzucenie.
- Wielu ekspertów przewidywało, że tak może się stać, że pierwszy kandydat - ktokolwiek nim będzie - zostanie odrzucony w ramach pokazania Polsce, że w Unii Europejskiej pewnych rzeczy się nie robi. To wygląda rzeczywiście na akcję pokazową - ocenił.
Jak informuje korespondentka Polskiego Radia w Brukseli Beata Płomecka - Janusz Wojciechowski w środę otrzymał sześć dodatkowych pytań i dwa dni na odpowiedź. Ale już w środę była też znana data dodatkowego wysłuchania - najbliższy poniedziałek.
Z informacji brukselskiej korespondentki Polskiego Radia wynika, że socjaliści, którzy negatywnie ocenili wystąpienie polskiego kandydata, podobnie jak większość grup, w środę w liście do kierownictwa Europarlamentu starali się złagodzić negatywne opinie, mówiąc, że Janusz Wojciechowski ma jeszcze drugą szansę.
Kluczowe w tej sprawie ma być stanowisko chadeków, największej frakcji w Europarlamencie.