Dokładnie o godzinie 13 czasu polskiego na wschodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych rozpocznie się głosowanie w polskich wyborach parlamentarnych.
Ze względu na różnicę czasową za oceanem Polonusi zawsze głosują w sobotę. Jedną z komisji utworzono w Tampie na Florydzie.
Przewodnicząca komisji w Tampie Elżbieta Lesniak cieszy się, że w polskie wybory na Florydzie angażują się także osoby młode.
- Mamy w komisji kilka młodych osób, które propagują akcję brania udziału w wyborach wśród swoich grup rówieśniczych - powiedziała.
Na Florydzie pierwszy raz w historii utworzono trzy lokale wyborcze, w USA łącznie aż 48. Pracować one będą od wschodniego do zachodniego wybrzeża. Tak samo jak w Polsce głosowanie za oceanem odbywa się od godziny 7 do 21.
Kartki ze wskazanymi kandydatami wrzucane są do przezroczystej urny. Oficjalne wyniki ze Stanów Zjednoczonych maja być znane zaraz po zakończeniu ciszy wyborczej w Polsce.
Do polskich wyborów parlamentarnych w USA zarejestrowało się 32 tysiące osób. Najwięcej w historii. Polonusi głosują na listy warszawskie.
Przewodnicząca komisji w Tampie Elżbieta Lesniak cieszy się, że w polskie wybory na Florydzie angażują się także osoby młode.
- Mamy w komisji kilka młodych osób, które propagują akcję brania udziału w wyborach wśród swoich grup rówieśniczych - powiedziała.
Na Florydzie pierwszy raz w historii utworzono trzy lokale wyborcze, w USA łącznie aż 48. Pracować one będą od wschodniego do zachodniego wybrzeża. Tak samo jak w Polsce głosowanie za oceanem odbywa się od godziny 7 do 21.
Kartki ze wskazanymi kandydatami wrzucane są do przezroczystej urny. Oficjalne wyniki ze Stanów Zjednoczonych maja być znane zaraz po zakończeniu ciszy wyborczej w Polsce.
Do polskich wyborów parlamentarnych w USA zarejestrowało się 32 tysiące osób. Najwięcej w historii. Polonusi głosują na listy warszawskie.