Ponad 50 lokali w 41 miejscowościach i rekordowa liczba osób, które zarejestrowały się, by oddać głos. Głosowanie trwa też na Wyspach Brytyjskich.
- Trzeba było przyjechać w taką ulewę. Później - być może - byśmy żałowali. - Jesteśmy emerytami, przyjechaliśmy co córki, za parę dni wracamy do Polski, przyszliśmy z obowiązku, ale córka nas tu zarejestrowała przez internet. - To pierwsze moje takie doświadczenie, nigdy nie głosowałam poza granicami kraju, przede wszystkim - zaskoczyła mnie liczba ludzi i tak długa kolejka... - mówili.
Swój udział w wyborach na Wyspach zgłosiło niemal 100 tys. Polaków.