Zawiera on konkluzję, że "powstanie i ekspansja Grupy Amber Gold były wynikiem słabości państwa, dysfunkcjonalności organów stojących na straży praworządności i wymiaru sprawiedliwości, systemowych luk prawnych, bierności i pobłażliwości aparatu urzędniczego, a także braku stosowania przepisów prawa przez organy władzy publicznej".

Dokument krytycznie ocenia między innymi postawę ówczesnego premiera Donalda Tuska, a także prokuratury, sądów, ABW czy trzech ministerstw: finansów, infrastruktury oraz spraw wewnętrznych. Zdanie odrębne do raportu zgłosili posłowie zasiadający w komisji z ramienia Koalicji Obywatelskiej i PSL-u. W ich ocenie zawiera on medialne tezy, które nie mają podstaw w materiale dowodowym.

W środowym porządku przewidziane są także pytania w sprawach bieżących. Natomiast w bloku głosowań posłowie zdecydują między innymi o losie ustawy, która reguluje zasady zachowania się uczestników ruchu drogowego w przypadku przejazdu pojazdu uprzywilejowanego, a także wprowadza obowiązek jazdy na tak zwany suwak. Sejm podejmie także decyzję w sprawie nowelizacji kodeksu karnego, która wprowadza kary za nielegalną adopcję dzieci.

Wznowienie obrad nastąpi o godzinie 9.