Rosja zamierza wyjść z międzynarodowego porozumienia dotyczącego przestrzegania praw cywilów w trakcie konfliktów zbrojnych - podały rosyjskie media niezależne.
Radio Svoboda napisało na swojej stronie internetowej, że Władimir Putin wniósł do Dumy Państwowej projekt odpowiedniej ustawy. W ostatnich latach Moskwa jest oskarżana przez organizacje broniące praw człowieka o bombardowanie w Syrii cywilnych celów, w tym szpitali i osiedli mieszkalnych.
Wypowiadając porozumienie, Rosja chce wyjść spod jurysdykcji międzynarodowej komisji, która prowadzi dochodzenia w sprawie naruszania praw cywilów w trakcie konfliktów zbrojnych. W uzasadnieniu do wniosku kremlowscy urzędnicy napisali, że odmowa uznawania kompetencji komisji związana jest z ryzykiem nadużycia pełnomocnictw tego organu przez nieprzyjazne Rosji państwa. W dokumencie nie wskazano o jakie państwa i nadużycia chodzi stronie rosyjskiej.
Radio Svoboda przypomina, że komisja prowadząca dochodzenia w sprawie naruszenia praw cywilów została powołana w ramach IV-tej konwencji genewskiej. W 1993 roku ONZ dołączył zapisy tych dokumentów do listy ogólnych zasad prawa międzynarodowego. Jeden z podstawowych punktów konwencji zobowiązuje walczące strony do wyraźnego oddzielenia cywilów od bezpośrednich uczestników walk.
Wypowiadając porozumienie, Rosja chce wyjść spod jurysdykcji międzynarodowej komisji, która prowadzi dochodzenia w sprawie naruszania praw cywilów w trakcie konfliktów zbrojnych. W uzasadnieniu do wniosku kremlowscy urzędnicy napisali, że odmowa uznawania kompetencji komisji związana jest z ryzykiem nadużycia pełnomocnictw tego organu przez nieprzyjazne Rosji państwa. W dokumencie nie wskazano o jakie państwa i nadużycia chodzi stronie rosyjskiej.
Radio Svoboda przypomina, że komisja prowadząca dochodzenia w sprawie naruszenia praw cywilów została powołana w ramach IV-tej konwencji genewskiej. W 1993 roku ONZ dołączył zapisy tych dokumentów do listy ogólnych zasad prawa międzynarodowego. Jeden z podstawowych punktów konwencji zobowiązuje walczące strony do wyraźnego oddzielenia cywilów od bezpośrednich uczestników walk.