Radio SzczecinRadio Szczecin » Polska i świat
Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz
Reklama
Zobacz

Związek zrzeszający około 12 tysięcy pracowników poczty bierze pod uwagę wstąpienie na drogę arbitrażu sądowego. Fot. Olaf Nowicki [Radio Szczecin/Archiwum]
Związek zrzeszający około 12 tysięcy pracowników poczty bierze pod uwagę wstąpienie na drogę arbitrażu sądowego. Fot. Olaf Nowicki [Radio Szczecin/Archiwum]
Zarząd Poczty Polskiej zakończył negocjacje ze związkami zawodowymi, w których zrzeszeni są pracownicy operatora. Spór zbiorowy trwa od kilku miesięcy. Część związków zawodowych podpisała porozumienie.
Związki domagają się podwyżek. Zarząd nie podniósł wynagrodzeń, zdecydował o wypłacie jednorazowo kilkuset złotych dla każdego pracownika.

Jak mówi Justyna Siwek, rzecznik Poczty Polskiej, pieniądze będą wypłacone przed świętami. To w sumie 74 miliony złotych. Rzecznik dodała, że pracodawca jest gotowy do prowadzenia dalszych rozmów na temat ewentualnych zmian w wynagrodzeniach pracowników.

- Uzależnione jest to od efektów piku przedświątecznego i całego roku - mówiła Justyna Siwek. Przez ponad 40 dni związkowcy z Solidarności okupowali jedną z sal należących do biur poczty w Warszawie. Po negocjacjach z pracodawcą opuścili ją, ale porozumienia nie podpisali.

Bogumił Nowicki, przewodniczący Komisji Międzyzakładowej NSZZ Solidarność Pracowników Poczty Polskiej mówi, że brak podwyżek to zmarnowana szansa.

- Moim zdaniem pracowników nie motywują przede wszystkim pochwały i laurki, nie jesteśmy w przedszkolu, tylko pracujemy, żeby zarobić pieniądze. Podwyżka świadczenia zasadniczego świadczyłoby o tym, że zarząd wierzy w pracowników i w siebie - komentował przewodniczący zakładowej Solidarności.

Związek zrzeszający około 12 tysięcy pracowników poczty bierze pod uwagę wstąpienie na drogę arbitrażu sądowego.

Poczta Polska zatrudnia blisko 80 tys. osób.
Jak mówi Justyna Siwek, rzecznik Poczty Polskiej, pieniądze będą wypłacone przed świętami. To w sumie 74 miliony złotych. Rzecznik dodała, że pracodawca jest gotowy do prowadzenia dalszych rozmów na temat ewentualnych zmian w wynagrodzeniach pracowników.
- Moim zdaniem pracowników nie motywują przede wszystkim pochwały i laurki, nie jesteśmy w przedszkolu, tylko pracujemy, żeby zarobić pieniądze. Podwyżka świadczenia zasadniczego świadczyłoby o tym, że zarząd wierzy w pracowników i w siebie - komentował p

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty