Dwaj policjanci z gdańskiej komendy miejskiej zatrzymani przez Biuro Spraw Wewnętrznych.
Nieoficjalnie wiadomo, że mieli znęcać się nad legitymowanym i go poniżać, a wszystko nagrywali telefonem. Funkcjonariusze wpadli, bo filmiki wyciekły.
Komenda Wojewódzka Policji w Gdańsku informuje jedynie, że do zatrzymań doszło "po tym, jak wyszło na jaw ich nieetyczne zachowanie".
"Czyny, które popełniali w sprzeczności z etyką i z pewnością, nie mają one nic wspólnego ze służbą dla ludzi, do której powołany jest każdy policjant." - czytamy w komunikacie.
Policja zapewnia, że obaj zostaną w najbliższym czasie wyrzuceni ze służby. Zatrzymani mają zostać przesłuchani w prokuraturze. Wówczas okaże się, jakie usłyszą zarzuty.
Komenda Wojewódzka Policji w Gdańsku informuje jedynie, że do zatrzymań doszło "po tym, jak wyszło na jaw ich nieetyczne zachowanie".
"Czyny, które popełniali w sprzeczności z etyką i z pewnością, nie mają one nic wspólnego ze służbą dla ludzi, do której powołany jest każdy policjant." - czytamy w komunikacie.
Policja zapewnia, że obaj zostaną w najbliższym czasie wyrzuceni ze służby. Zatrzymani mają zostać przesłuchani w prokuraturze. Wówczas okaże się, jakie usłyszą zarzuty.