W Hongkongu ma dojść do wiecu, którym uczestnicy antyrządowych protestów chcą upamiętnić 30. rocznicę upadku muru berlińskiego.
Policja wydała zgodę na zgromadzenie. Wcześniej demonstranci upamiętnili śmierć jednego z protestujących, który zmarł z powodu urazów głowy.
Hongkońska policja poinformowała, że w piątek funkcjonariusze oddali strzały ostrzegawcze w powietrze z broni ostrej. Do incydentu doszło po tym, jak - według służb - „duża” grupa demonstrujących zaczęła rzucać w stronę policjantów cegły. W specjalnym oświadczeniu napisano, że broni użyto ze względu na bezpośrednie zagrożenie życia.
W czwartek w Hongkongu zmarł 22-letni student, kilka dni wcześniej doznał poważnego urazu głowy podczas upadku z wysokości. Mężczyzna uciekał przed policją.
W czwartek wieczorem w wielu miejscach Hongkongu demonstrujący upamiętnili śmierć studenta. Wiece przerodziły się jednak w starcia z policją.
Hongkońska policja poinformowała, że w piątek funkcjonariusze oddali strzały ostrzegawcze w powietrze z broni ostrej. Do incydentu doszło po tym, jak - według służb - „duża” grupa demonstrujących zaczęła rzucać w stronę policjantów cegły. W specjalnym oświadczeniu napisano, że broni użyto ze względu na bezpośrednie zagrożenie życia.
W czwartek w Hongkongu zmarł 22-letni student, kilka dni wcześniej doznał poważnego urazu głowy podczas upadku z wysokości. Mężczyzna uciekał przed policją.
W czwartek wieczorem w wielu miejscach Hongkongu demonstrujący upamiętnili śmierć studenta. Wiece przerodziły się jednak w starcia z policją.